Biją naszych

Niezagrożonym faworytem w tym przetargu wydawała się spółka S&T, która zaproponowała cenę tuż poniżej zakładanego budżetu. Jednakże kontrakt otrzymał ComArch, który podjął się tego zadania za 1 525 000 euro. Rozgorzała walka na słowa i pisma firm, które odniosły porażkę. Zarzuciły one ComArchowi, że wśród liderów projektu podanych w jego ofercie są dwie osoby, które pracują w innym projekcie PHARE. Tym samym nie będą mogły w sposób rzetelny zająć się systemem ISKOS. Następnie oskarżono ComArch, że nie podoła projektowi, bo się na tym nie zna. A w ogóle, kontrakt ten spółka otrzymała w wyniku zmowy z Wiesławem Ciesielskim, byłym wiceministrem finansów.

"Nieprawda" - odpowiada krótko Paweł Prokop, wiceprezes ds. rynku publicznego w ComArchu. "W żadnym razie nie wpływaliśmy na przebieg postępowania. Uważam niezmiennie, że przetargi PHARE są nieprzejrzyste i przypominają totolotek. Po stokroć lepiej dla nas brać udział w przetargach według zasad Prawa Zamówień Publicznych" - dodaje. Odpowiadając zaś na zarzut podawania nazwisk specjalistów pracujących w innym projekcie twierdzi, że eksperci muszą być na tyle wydajni, aby podołać pracy w projektach zaczynających i kończących się w różnych terminach.

Problemy na szczycie

O ile tutaj awanturują się między sobą firmy, o tyle modernizacja systemu informatycznego Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa doprowadziła do scysji między Ministrem Rolnictwa a Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Warszawie. Ale po kolei. Kilka lat temu przetarg na budowę systemu informatycznego na potrzeby inspekcji ochrony roślin wygrało konsorcjum Sema Group (Belgia) i Rodan System, które wykorzystało w tym projekcie swój produkt OfficeObjects. Wartość kontraktu wyniosła 650 tys. euro. Poprzednie kierownictwo inspekcji nie zażądało od wykonawcy przekazania kodów źródłowych do oprogramowania. Nie przewidywała tego umowa.

Gdy Inspekcja Ochrony Roślin została przemianowana na PIORiN, okazało się niezbędne rozszerzenie systemu informatycznego o moduł ochrony nasiennictwa. Projekt oszacowano aż na 2 mln euro. Finansowany był z PHARE 2002. Wiadomo było, że większość z tej kwoty była przeznaczona na liczne opłaty licencyjne i sprzęt. Ostatecznie oferty w tym przetargu złożyły ComArch z Infovide, BIATEL z CompFort Meridian Polska, Rodan Systems z irlandzką spółką E-Blana Enterprise Group oraz konsorcjum S&T Service Polska, w skład którego weszły Hermes Plus (Słowenia), Danish Agricultural Advisory Service (Dania) i Malkom (Polska).

Tym razem wygrała oferta ComArchu i Infovide. Jednakże pomimo zatwierdzenia wyboru przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej unieważniło wyniki przetargu. W ten sposób straciliśmy 2 mln euro. Nie pomogła interwencja ministra rolnictwa, który za rozbudowę systemu PIORiN będzie musiał teraz zapłacić z własnego budżetu. Czy rozpisze przetarg? Tego nie wiadomo. Nierozwiązanym problemem pozostaje postawa Rodan Systems, czy komukolwiek pozwoli dokonywać zmian we własnym oprogramowaniu? Na to się nie zanosi. W konsekwencji należy się spodziewać, że Rodan Systems otrzyma zlecenie z wolnej ręki.

Lep na firmy

W jaki sposób poprawić klimat wokół przetargów PHARE? Chyba tylko w jeden. Niech zamówienia te będą rozstrzygane według Prawa Zamówień Publicznych, co nie nastąpi jednak wcześniej niż w październiku 2004 r.

Czym zajmuje się Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa?

Do zadań inspekcji należy nadzór nad zdrowiem roślin, obrotem i stosowaniem środków ochrony roślin oraz wytwarzaniem, oceną i obrotem materiałem siewnym, a w szczególności:

  • ochrona terytorium Polski przed przenikaniem organizmów szkodliwych;
  • ochrona upraw przed organizmami szkodliwymi oraz zapobieganie ich rozprzestrzenianiu się wewnątrz kraju;
  • nadzór nad prawidłowością obrotu i stosowania środków ochrony roślin;
  • ocena polowa i laboratoryjna materiału siewnego;
  • kontrola przestrzegania warunków wytwarzania materiału siewnego roślin;
  • kontrola obrotu materiałem siewnym.

<hr size=1 noshade>

Biją naszych

Wartość programów PHARE (w mln euro)

Czym jest PHARE?

PHARE to program bezzwrotnej pomocy finansowej Unii Europejskiej przeznaczony dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Został powołany w 1989 r. Początkowo z programu tego mogły korzystać tylko Polska i Węgry. Obecnie jest nim objętych 11 krajów naszego regionu. W pierwszym okresie - do 1998 r. - PHARE służył wsparciu transformacji ustrojowej i gospodarczej w państwach uczestniczących w programie. Następnie zaczął nabierać charakteru instrumentu przedakcesyjnego, którego główna rola sprowadza się do wsparcia działań integracyjnych z Unią Europejską. Każdy projekt PHARE wymaga pokrycia przez stronę polską 30% jego budżetu. Środki pomocowe skoncentrowane są na dwóch obszarach: "Inwestycje" i "Rozwój instytucjonalny administracji publicznej".


TOP 200