Bezprecedensowy wzrost zainteresowania aplikacjami do prowadzenia wideokonferencji

Jak można przeczytać w raporcie opublikowanym na początku tego tygodnia przez firmę analityczną App Annie, w ciągu zaledwie siedmiu dni (dokładnie od 14-go do 21-go marca) aplikacje umożliwiające organizowanie wideokonferencji osiągnęły niewyobrażalną do pory ilość aż 62 mln pobrań na całym świecie.

Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że dzieje się tak za sprawą rozprzestrzeniającego się gwałtownie po całym świecie koronawirusa COVID-19. Pandemia ta zmusza miliony ludzi na do pozostawania w domu, a firmy namawiają pracowników do przejścia na zdalną pracę i korzystania np. z systemów wideokonferencji.

Aplikacje takie jak Zoom, Google Hangouts Meet i Microsoft Teams błyskawicznie zwiększyły liczbę pobrań, a pierwsze miejsce na tej liście zajmuje Zoom. Liczba aplikacji do konferencji biznesowych pobranych przez użytkowników iOS i Androida w tym tygodniu wzrosła o 45% w porównaniu z poprzednim tygodniem oraz o 90% w porównaniu ze średnią tygodniową z 2019 roku.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • AI od Google tworzy trójwymiarowe obrazy ludzi

Poza aplikacjami klasy enterprise (czyli używanymi do prowadzenia biznesu), użytkownicy pobierają również aplikacje wspierające wideokonferencje, które służą do zabawy. Tu prym wiedzie Houseparty - społecznościowa aplikacja wideo obsługująca pokoje czatów.

Wzrost zainteresowania takimi aplikacjami można zaobserwować szczególnie w tych krajach, w których koronawirus poczynił największe szkody. Do krajów takich należy np. Hiszpania, w której liczba pobrań aplikacji Houseparty była 2360 razy większa niż średnia tygodniowa odnotowana w 2019 roku. Z kolei we Włoszech liczba pobrań aplikacji Houseparty wzrosła w porównaniu z 2019 rokiem 423 razy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200