Bez PIP-u, ale z przemyśleniami
- Monika Tomkiewicz,
- 07.04.2011, godz. 10:43
Nowego Planu Informatyzacji Państwa wciąż jeszcze nie ma. Wzięto natomiast pod lupę poprzedni PIP, który obowiązywał w latach 2007-2010. Wnioski nie są zbyt optymistyczne - projekty IT w administracji zapisane w planie zostały albo nie podjęte, albo są opóźnione, albo bardzo odbiegają od założeń. Nowy plan ma być lepszy.
Porzućmy Plan Informatyzacji Państwa
Zmierzyć plan
Komu potrzebny?
"Ponadto zmieniono proces realizacji wielu projektów w trakcie ich trwania. Charakterystycznym przykładem jest tutaj ePUAP, który ewoluował w sposób znaczący. Właściwie jedynym trwałym elementem tego projektu była jego...nazwa" - powiedział Minister Piotr Kołodziejczyk.
Ponadto większość projektów, które są realizowane zdecydowanie wykroczyła poza przyjęte w PIP harmonogramy. Zgodnie z planem, większość projektów powinna być już bowiem zakończona, a nie jest. Pełne wnioski z przeprowadzonego przeglądu wraz z rekomendacjami mają zostać przedstawione na posiedzeniu Rady Informatyzacji na przełomie kwietnia i maja.
Minister Kołodziejczyk powiedział, że te wnioski skłaniają MSWiA do refleksji nad procesem planowania. Wydaje się, że dotychczas proces ten był nieudolny. Zabrakło jasnej definicji celów, określenia zasobów, a to przełożyło się na nieracjonalne plany i budżety poszczególnych projektów. Ponadto wiele projektów powielało rozwiązania zapisane w innych planach. "Problemem dotychczasowego planowania było także podejście nastawione na informatyzowanie niezmienionych procesów biznesowych" - wyjaśniał Minister Kołodziejczyk.
Kolejny Plan Informatyzacji Państwa ma być lepszy. Na razie Minister zapowiedział, że zmieniony zostanie sposób określania celów. "Informatyzacja ma być narzędziem, a nie celem samym w sobie" - powiedział Minister Kołodziejczyk. Celem działań zapisanych w nowym PIP ma być więc modernizacja procesów, optymalizacja i harmonizacja. Za tym ma iść przebudowa struktury organizacyjnej. Nowy plan ma też zakładać budowę kompetencji wewnątrz resortów, współdzielenie zasobów (projekt Międzyresortowego Operatora Systemów Teleinformatycznych) i przejęcie obsługi systemów teleinformatycznych, które do tej pory w wielu przypadkach były obsługiwane przez firmy komercyjne (projekt utworzenia Centralnego Ośrodka Informatyki).