Jak informowaliśmy wcześniej, pierwsze sygnały o możliwości odsprzedania działu komórkowego pojawiły się w ubiegłym roku. Nabywcą miał być chiński dystrybutor Siemensa Ningbo Bird Co. Ltd. Spekulacje dotyczyły także LG Electronics i kanadyjskiego Nortela. Ostatnio okazało się, że również Motorola wycofała się z negocjacji. Z kolei Acer z Tajwanu niedawno zaprzeczał pogłoskom, chociaż BenQ to spółka wydzielona ze struktur tajwańskiego producenta.

Przed niemieckim koncernem były trzy możliwości: sprzedać dział komórkowy w całości, nawiązać współpracę z innym dostawcą lub zatrzymać produkcję. Wygląda na to, że władzom Siemensa udało się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli uchronić dotychczasowy dorobek spółki Siemens Mobile w zakresie produkcji sprzętu telekomunikacyjnego jak równiez liczący 6 tysięcy ludzi personel w Niemczech, Chinach i Brazyli.

W zakończonym niedawno kwartale produkcja telefonów komórkowych przyniosła Siemensowi stratę w wysokości 143 mln euro. W poprzednim okresie rozliczeniowym strata sięgała 141 mln euro. Z raportu IDC wynika, że Siemens wypadł z pierwszej piątki największych producentów sprzedając w I kw. 2005 r 9,3 mln telefonów.

IDC oczekuje wzrostu przynajmniej o 20 mln sztuk w stosunku do roku 2004, kiedy to na rynek trafiło 692 mln telefonów. Zdaniem autorów prognozy, w 2005 łączna liczba użytkowników telefonii komórkowej sięgnie 1,7 mld.

Według Gartnera, w tym roku na rynek trafi 750 mln komórek o 13 proc. więcej niż rok temu. Wcześniejsza prognoza zakładała sprzedaż na poziomie 720 mln sztuk.

Swoje prognozy dotyczące poziomu sprzedaży w 2005 r. podali także dostawcy - zdaniem Nokii w 2005 na rynek trafi 740 mln sztuk. Przedstawiciele spółki zapowiadają, że do 2010 r. na świecie powinno być 3 mld użytkowników telefonii komórkowej. Tymczasem, jak szacuje Informa Telecoms & Media, już w III kw. 2005 roku liczba użytkowników mobilnej łączności przekroczy 2 miliardy. Nieco ostrożniej wielkość dostaw telefonów komórkwych w tym roku szacuje Samsung - na 700 mln sztuk.