Bell Atalntic, amerykański koncern telekomunikacyjny, i brytyjski Vodafone AirTouch zawarły porozumienie, w ramach którego stworzą największe na amerykańskim rynku przedsiębiorstwo zajmujące się bezprzewodową transmisją danych i głosu. Wartość umowy szacowana jest na 70 mld USD. Zdaniem przedstawicieli obu firm, nowe przedsiębiorstwo, któremu jeszcze nie nadano nazwy, będzie obsługiwać 20 mln użytkowników urządzeń bezprzewodowych oraz 3,5 mln użytkowników pagerów, co oznacza obsługę 90% populacji Amerykanów.

Udział w nowym przedsięwzięciu będą miały firmy: Bell Atlantic Mobile, AirTouch Cellular, PrimeCO Personal Communications, AirTouch Paging oraz w późniejszym czasie firma GTE, której przejęcie przez Bell Atlantic zostanie zakończone na początku przyszłego roku. 55% udziałów będzie w posiadaniu Bell Atlantic-GTE, natomiast pozostałe 45% ma należeć do Vodafone. Działalność nowej firmy będzie oparta na platformie komórkowej CDMA (Code Division Multiple Access).

Ivan Seidenberg, prezes Bell Atalntic, Chris Gent, dyrektor wykonawczy Vodafone, oraz Charles Lee, prezes GTE - staną na czele nowego przedsiębiorstwa. Przewidują oni, że w pierwszym roku działalności zysk firmy wyniesie ok. 1,7 mld USD, a roczne przychody będą się kształtować na poziomie 15 mld USD.

Zdaniem analityków, utworzenie nowego przedsiębiorstwa obejmującego zasięgiem całe Stany Zjednoczone na pewno pozwoli na zaoferowanie użytkownikom nowych, konkurencyjnych usług i obniżenia cen. Obecnie ok. 37% amerykańskich przedsiębiorstw zapewnia pracownikom usługi bezprzewodowe i blisko połowa z nich zawarła umowy z operatorami takich usług. Nowa firma przedstawi im konkurencyjną ofertę - jednorodną na terenie całego kraju. Obecnie największymi operatorami na rynku amerykańskim są firmy: AT&T, obsługująca ponad 11 mln użytkowników, oraz Sprint z ok. 4 mln abonentów.

Eksperci przewidują, że do końca br. w Stanach Zjednoczonych będzie 88 mln użytkowników urządzeń bezprzewodowych, a do końca 2000 r. liczba ta wyniesie 108 mln.