Baan - nowy Latający Holender

W sierpniu 2000 r. brytyjski Invensys przejął za ponad 700 mln USD Baana, borykającego się wówczas z kłopotami finansowymi i organizacyjnymi.

W sierpniu 2000 r. brytyjski Invensys przejął za ponad 700 mln USD Baana, borykającego się wówczas z kłopotami finansowymi i organizacyjnymi.

W ciągu ostatnich trzech lat nowy inwestor przeznaczył na rozwój tej spółki kolejne 100 mln USD. Obecnie Invensys szuka nowego właściciela dla holenderskiego producenta systemów ERP.

Kolejne premiery

Baan w tym czasie wprowadził na rynek nową wersję sztandarowego produktu iBaan ERP 5, ale także narzędzia umożliwiające integrację jego produktów z innymi systemami ERP: iBaan OpenWorld 3.0 oraz system iBaan for Product Lifecycle Management (PLM) - narzędzie wspomagające procesy planowania, projektowania, wytwarzania, wizualizacji i dystrybucji produktów.

Na rok 2003 firma zaplanowała premierę nowej wersji systemu ERP o kodowej nazwie Gemini. Firma zainwestowała w jej rozwój ok. 50 mln USD. Przedstawiciele Baana deklarowali też ściślejszą integrację swoich rozwiązań z systemami automatyki przemysłowej, w których specjalizował się Invensys. Nowa wizja rozwoju spółki zakładała skupienie się na rozwiązaniach dla przemysłu. Baan przygotował oprogramowanie dedykowane dla firm z branż: motoryzacyjnej, elektronicznej i maszynowej. Pracowano nad kolejnymi - dla przemysłu lotniczego, zbrojeniowego oraz branż spożywczej i papierniczej.

Pytanie o przyszłość

Nie wiadomo jak na te plany wpłynie decyzja Invensysa o sprzedaży 2/3 wszystkich aktywów, w tym Baana. Nie wiadomo też jak zareagują na nią klienci i partnerzy Baana. Według przedstawicieli Invensysa firma ma już kilku potencjalnych kupców na holenderskiego producenta systemów ERP, a transakcja powinna zakończyć się w najbliższych miesiącach. Na razie Invensys nie chce zdradzać informacji na temat potencjalnego inwestora. Przedstawiciele ARM Research wśród potencjalnych zainteresowanych wymieniają jednak takie firmy, jak PeopleSoft czy SSA Global Technologies.

Zdaniem wielu obserwatorów rynku Invensys popełnił błąd, informując tak wcześnie o planach sprzedaży udziałów w Baanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę doświadczenia sprzed kilku lat, kiedy firma podjęła decyzję o wycofaniu się z Polski i innych krajów Europy Środowej i Wschodniej, tłumacząc to problemami finansowymi. Doprowadziło to do wielu nieporozumień, a Baan utracił silną pozycję na tych rynkach.

Za szybkim znalezieniem nowego inwestora dla Baana przemawiają poprawa sytuacji firmy, w tym odzyskanie przez nią zaufania klientów, a także dobra oferta produktowa. Nowy inwestor nie powinien mieć niekorzystnego wpływu na losy firmy, zwłaszcza jeśli będzie miał wizję rozwoju Baana. Zaniepokojenie klientów może wzbudzić jedynie fakt pojawienia się w firmie, jako inwestora, funduszu venture capital, który zapewne przedłoży zyski nad jakość oferowanych produktów i inwestycje w ich przyszłość.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200