Awaryjne zasilanie w sieciach

Nawiązując do artykułu pana Bronisława Piwowara "Jak zasilać sieci LAN", który ukazał się w nr 44/93 ComputerWorld, pragnę rozszerzyć nieco jego fragment dotyczący awaryjnego zasilania sieci.

Nawiązując do artykułu pana Bronisława Piwowara "Jak zasilać sieci LAN", który ukazał się w nr 44/93 ComputerWorld, pragnę rozszerzyć nieco jego fragment dotyczący awaryjnego zasilania sieci.

1. Zasilanie serwera

Zasilanie tylko serwera nie daje 100% gwarancji pełnego zabezpieczenia danych wykorzystywanych przez sieć. W przypadku lokalnego uruchamiania aplikacji - często spotykanego w celu odciążenia serwera, zarówno w sieciach Novell, jak i UNIX - utrata danych będzie całkowita.

Również w trakcie uruchamiania aplikacji zainstalowanych na serwerze nie ma całkowitej pewności, że ostatnią operację przesyłania danych wykonano prawidłowo - wielkość utraconego pakietu danych może być znaczna i zależna od konkretnej aplikacji. Określenie w takiej sytuacji, które dane przesłano do serwera może być czynnością pracochłonną, zwłaszcza w przypadku dużych sieci komputerowych.

Zasilanie samego serwera uniemożliwia wcześniejsze informowanie użytkowników o awarii zasilania i konieczności zamknięcia zbiorów. Serwer wysyła co prawda, komunikat do użytkowników o zaniku napięcia sieciowego, lecz z oczywistych względów komunikat nie jest przez nich przyjęty - stacje robocze są już "martwe".

Dodatkowym problemem jest możliwość wystąpienia różnych potencjałów w sieci komputerowej. Jeżeli zastosowano UPS typu on-line, to serwer jest wprawdzie zabezpieczony poprzez izolację galwaniczną od sieci, lecz stacje robocze takiego zabezpieczenia nie mają. W przypadku wystąpienia różnicy potencjału w sieci energetycznej może wystąpić trudno wykrywalne przekłamanie w transmisji, a nawet uszkodzenie kart interfejsów, znane są przypadki uszkodzeń kart sieciowych, gdy jeden z terminali był włączony bezpośrednio do sieci energetycznej, a nie poprzez UPS. Ponadto, operatorzy sprzętu narażeni są na niebezpieczeństwo porażenia prądem.

W sytuacjach, gdy komputery są zasilane z różnych faz, istnieje możliwość wystąpienia różnic potencjałów na kablach sieci logicznej (Novell wymaga zasilania jednofazowego). Aby uniknąć tego problemu konieczna jest staranna kontrola fazy napięcia zasilającego komputery, a w przypadku stosowania różnych faz, wymagane jest stosowanie optozłączy w kartach sieciowych.

2. Zasilanie komputerów osobnymi zasilaczami UPS mniejszej mocy

Zasilanie sieci komputerowej osobnymi zasilaczami UPS mniejszej mocy likwiduje wiele niedostatków poprzedniego rozwiązania. Jest ono jednak kosztowne, gdyż cena systemu zasilania awaryjnego rośnie liniowo wraz ze wzrostem liczby zasilaczy.

Ze względu na to, że moc zasilacza musi przekraczać wymaganą moc obciążenia, sumaryczna moc wszystkich zasilaczy przekracza potrzeby użytkownika, tzn. duża część posiadanej mocy systemu zasilania nie jest wykorzystana (np. 25 stacji o mocy 300 VA wymaga odpowiedniej liczby zasilaczy o mocy 400 VA - sumaryczna nadwyżka mocy wynosi 2,5 kVA, tj. 33%).

Z oczywistych względów UPSy mniejszej mocy mają gorsze parametry (tańsze rozwiązania konstrukcyjne) niż zasilacze średniej i dużej mocy. W efekcie jakość systemu zasilania może być nie w pełni zadowalająca, mimo wysokiej ceny.

Bardzo często stacje robocze są po pewnym czasie zamieniane na większe, co powoduje za sobą konieczność zwiększenia mocy zasilania. W takimm wypadku może się okazać, że rozbudowana konfiguracja wymaga wymiany poszczególnych zasilaczy na urządzenia o większej mocy.

Zasilanie komputerów z różnych źródeł napięcia stwarza problemy z uziemieniem systemu. Jak wiadomo, najlepszym rozwiązaniem, z punktu widzenia bezpieczeństwa przesyłania danych, jest uziemienie całości systemu w jednym punkcie. Przy stosowaniu źródeł napięcia warunek ten nie może być spełniony i istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia błędów w transmisji danych. Już różnice rzędu 3-4 V mogą powodować zakłócenia takiej transmisji między stacjami roboczymi a serwerem, gdyż sygnały logiczne przekazywane są na poziomie 4 V.

3. Zasilanie całej sieci komputerowej jednym zasilaczem dużej mocy

Przedstawionych powyżej problemów unika się w przypadku stosowania jednego zasilacza o większej mocy do zasilania całej sieci komputerowej.

Cena jednego kVA maleje wraz ze wzrostem mocy, co oznacza, że stosunek kosztu do mocy jest w tym przypadku znacznie korzystniejszy. Niezbędny zapas mocy może być wykorzystany przez wszystkie urządzenia w sieci. Dzięki temu możliwe jest stosowanie urządzeń o mniejszej sumarycznej mocy, zamiast wielu zasilaczy o mniejszej mocy każdy (np. jeden zasilacz 7,5 kVA zamiast 25 zasilaczy 400 VA).

Zasilacze o większej mocy mają generalnie lepsze parametry elektryczne, w związku z czym jakość sieci zasilającej komputery jest wyższa - bardziej stabilne napięcie wyjściowe, mniejsze zniekształcenia, mniejsze straty energii oraz mniejsze zakłócenia wprowadzane do sieci, itd.

W przypadku zaniku napięcia sieciowego wszyscy użytkownicy zostają poinformowani o tym fakcie i dzięki temu mają czas na zamknięcie aplikacji wg ustalonego wcześniej priorytetu.

Zasilacz UPS daje pełną separację między systemem komputerowym a siecią energetyczną, co sprawia, że zniekształcenia i zakłócenia wprowadzane do sieci energetycznej są niewielkie.

Jak wynika z danych podawanych przez producentów zasilaczy UPS, koszty konserwacji w dłuższym okresie są również niższe. Niższy jest też koszt wymiany baterii akumulatorów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200