Automatyzacja sposobem na oszczędność i elastyczność

Materiał promocyjny Automatyzacja często powtarzanych czynności, obejmująca nie tylko infrastrukturę, ale również firmowe aplikacje, umożliwia zwiększenie elastyczności firm przy zachowaniu ekonomicznej efektywności.

Jednym z wyzwań dzisiejszych firm jest poprawa elastyczności firm przy jednoczesnym zachowaniu efektywności kosztowej. Jednym ze sposobów usprawnienia IT jest automatyzacja często powtarzanych czynności, obejmująca nie tylko infrastrukturę, ale również firmowe aplikacje.

Klasyczny model pracy IT, który zakładał rozpoznanie potrzeb biznesu, dobranie i dostosowanie rozwiązań, zakup niezbędnej infrastruktury oraz stopniowe wdrażanie budowanych lub dostosowywanych aplikacji nie sprawdza się w obecnych warunkach rynkowej konkurencji i potrzeb rozwoju organizacji. Rozwój technologii właściwych dla końcowego użytkownika sprawia, że biznes oczekuje obecnie tego samego modelu, który zna z doświadczeń prywatnych i wymaga szybkiego dostarczenia potrzebnych usług.

Andrzej Grabowski, Enterprise Solution Architect w HP Enterprise Group mówi: „wyzwaniem dzisiejszego IT jest optymalizacja kosztów utrzymania infrastruktury przy spełnianiu oczekiwań biznesu. Pierwsze lody zostały przełamane razem z usługami chmurowymi, które są obsługiwane w automatyczny sposób. Obecnie IT musi postawić na automatyzację powtarzalnych zadań, które są niezbędne do utrzymywania procesów biznesowych, ale same w sobie nie przynoszą korzyści organizacji”.

Różne poziomy automatyzacji

Gdy mówimy o automatyzacji, zazwyczaj myślimy w kategoriach czynności związanych z obsługą platform sprzętowych IaaS, w których dostarczanie zasobów rzeczywiście musi odbywać się samoczynnie. W praktyce zakres automatyzacji może wykraczać znacznie dalej.

Andrzej Grabowski wyjaśnia: „o automatyzacji mówimy na kilku poziomach. Najniższym z nich jest automatyzacja i orkiestracja procesów wykonywanych bezpośrednio przy infrastrukturze, w tym także zmiany parametrów konfiguracyjnych. Razem z nimi występują czynności, które można zautomatyzować za pomocą interfejsów aplikacji. Wyższe poziomy automatyzacji zakładają udostępnienie takich prostych automatów w postaci zorganizowanej i wykorzystanie ich do wykonywania gotowych czynności związanych z usługami świadczonymi przez IT”.

Wprowadzenie wyższego poziomu automatyzacji IT wymaga dokładnego opracowania procesów biznesowych w przedsiębiorstwie i wdrożenia procedur związanych z ich obsługą. Najczęściej proces ten zaczyna się od prostszych zadań. Po zdefiniowaniu odpowiedzialności i procedur związanych z poszczególnymi elementami (storage, serwery, wirtualizacja) powstaje zbiór ról, w których ramach automatyzowane będą kolejne czynności. Z drobnych elementów powstaje wtedy zestaw działań, które prowadzą do przydzielenia lub zwolnienia zasobu, nadania i odwołania uprawnień, odpowiednich zmian w każdej z aplikacji z osobna. Automaty te dotyczą nie tylko chmury IaaS (infrastruktura w modelu usługowym) i mogą także objąć zarządzanie kopiami bezpieczeństwa, sprawdzaniem stanu stacji roboczych, serwerów, zmiany parametrów systemowych, instalowanie lub usuwanie aplikacji. Współpraca między komponentami sprawia, że taki zestaw automatów może wykonywać z góry zaplanowane zmiany, które przedtem administratorzy musieli przeprowadzać ręcznie. Jest to szczególnie istotne wtedy, gdy wymagane zmiany są związane z różnymi komponentami.

Menedżer przyjmuje pracownika, automat ustawi oprogramowanie

Wprowadzenie automatyzacji przynosi największe korzyści wtedy, gdy stanowi istotny element rozwoju firmy. W praktyce oznacza to, że czynności, które przedtem administratorzy wykonywali ręcznie we wszystkich systemach na podstawie wniosków (niejednokrotnie na papierze) można będzie zautomatyzować, a specjaliści IT będą mogli zająć się działaniem na wyższym poziomie, związanym z dostarczaniem usług. Jest to radykalna zmiana w działaniu IT, wymagająca jednak wprowadzenia i wdrożenia odpowiednich procedur.

Andrzej Grabowski mówi: „Za pomocą automatyzacji działań można będzie usprawnić pracę w firmie. Przykładowy proces przyjęcia nowego pracownika może się odbywać w ten sposób, że po uzyskaniu zatwierdzeń w elektronicznym systemie zostają uruchomione odpowiednie automaty, które zgodnie z rolą nowo przyjętego pracownika utworzą mu konto w systemie firmowego uwierzytelnienia oraz poczty elektronicznej, skonfigurują zasoby, przydzielą odpowiednie uprawnienia dostępu do zasobów i aplikacji. Proces, który przedtem mógł zajmować nawet kilka dni, będzie można radykalnie skrócić”.

Rozliczanie kosztów i rozwój IT

Kolejnym krokiem może być możliwość automatycznego rozliczania struktury kosztów infrastruktury w rozbiciu na usługi. Po stronie kosztów mogą znaleźć się wszystkie informacje na temat środków trwałych, licencji, kosztów wynikających z kontraktów serwisowych i innych usług związanych z utrzymaniem środowiska, a także mediów i kosztów pracy specjalistów.

Andrzej Grabowski wyjaśnia: „Rozliczenie na każdą z usług sprawi, że rozliczanie kosztów stanie się przejrzyste, a dyrektorzy IT będą mogli prosto określić kierunek rozwoju i odpowiedzieć na pytanie które komponenty są najbardziej opłacalne i gdzie należy dokonać inwestycji w pierwszej kolejności. Można także sprawnie wprowadzić zarządzanie cyklem życia oprogramowania, skrócić czas wydania nowych wersji produktów. Automatyzując działania, uwalniamy część zasobów informatycznych. Ludzie mogą dzięki temu myśleć kreatywnie, określić jakie nowe rzeczy IT może stworzyć, co będzie bardziej efektywne. Dział IT staje się bardziej elastyczny, wychodzi naprzeciw potrzebom biznesu”.