Atrakcyjne miejsce pracy

Kryteria atrakcyjności miejsca pracy mogą być bardzo różne, w zależności od sytuacji życiowej i cech osobowych poszukujących zatrudnienia. Dla jednych decydujące znaczenie mogą mieć warunki materialne, dla innych możliwość szybkiego awansu, bądź uzyskania wyższych kwalifikacji zawodowych. Do obiektywnie funkcjonujących kryteriów atrakcyjności zakładu pracy zaliczyć można: renomę firmy, bliskość od miejsca zamieszkania, dobre stosunki interpersonalne, itp. Nie ma człowieka, który nie chciałby pracować w powszechnie znanej i dobrze prosperującej firmie, w której nie tylko się dobrze zarabia, ale i przyjemnie spędza czas.

Kryteria atrakcyjności miejsca pracy mogą być bardzo różne, w zależności od sytuacji życiowej i cech osobowych poszukujących zatrudnienia. Dla jednych decydujące znaczenie mogą mieć warunki materialne, dla innych możliwość szybkiego awansu, bądź uzyskania wyższych kwalifikacji zawodowych. Do obiektywnie funkcjonujących kryteriów atrakcyjności zakładu pracy zaliczyć można: renomę firmy, bliskość od miejsca zamieszkania, dobre stosunki interpersonalne, itp. Nie ma człowieka, który nie chciałby pracować w powszechnie znanej i dobrze prosperującej firmie, w której nie tylko się dobrze zarabia, ale i przyjemnie spędza czas.

W krajach, w których rynek pracy jest w miarę stabilny i zrównoważony, ogromną rolę w podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu w tym, a nie innym zakładzie pracy, mają rankingi atrakcyjności miejsc pracy, organizowane przez opiniotwórcze czasopisma i specjalne instytuty naukowe.

W naszym kraju rankingi takie są jeszcze rzadkością, gdyż polski rynek pracy jest zdeformowany przez zbyt wysoki poziom bezrobocia. W niektórych rejonach kraju przekracza ono 30% ogólnej liczby ludności w wieku produkcyjnym. Jest to więc rynek pracodawców, którzy mogą przebierać wśród poszukujących zatrudnienia jak w ulęgałkach. Nieco odmiennie przedstawia się sytuacja w najbardziej interesującym nas środowisku; inormatyków, elektroników i komputerowców. Jest to rynek zbliżony do zrównoważonego, chociaż w niektórych specjalnościach występuje już przewaga podaży nad popytem. W innych rejestruje się wyraźny niedobór specjalistów. Dotyczy to programistów, instalatorów sieci i ekspertów od nowych systemów. Stwierdzenia te nie są poparte żadnymi badaniami naukowymi, gdyż takich jeszcze się u nas nie prowadzi. Są one wynikiem rozeznania przeprowadzonego w kilkudziesięciu firmach komputerowych. Jeżeli ma ktoś z naszych Czytelników inne odczucia, prosimy o list do redakcji. Chętnie go opublikujemy.

Doskonałym zaczynem do dyskusji o atrakcyjności różnych zakładów pracy - jak sądzę - mogą być wyniki badań rynku pracy, które przeprowadził polski oddział AIESEC - Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Nauk Ekonomicznych i Handlowych.

AIESEC - organizacja działająca w 74 krajach, w Polsce skupia 18 uczelni, wśród których znajdują się prawie wszystkie kształcące elektroników, informatyków i komputerowców.

AIESEC, starając się być łącznikiem między środowiskiem studentów a światem ich przyszłych pracodawców, przeprowadził badania ankietowe wśród studentów ostatnich lat wyższych uczelni ekonomicznych, technicznych i uniwersytetów w 9 miastach. Ankietyzacją objęto prawie 0,5 tys. studentów, którzy mieli wybrać 5 firm, w których najchętniej podjęliby pracę i przyznać im punkty w skali od 5 do 1.

Wśród 117 sklasyfikowanych przez studentów firm znalazło się kilkanaście komputerowych. W konkurencji międzynarodowej, w której I miejsce zajął Procter & Gamble, na II miejscu znalazł się IBM, działający w Polsce zaledwie od 1,5 roku.

"Warunki, jakie oferujemy kandydatom na naszych pracowników - można usłyszeć w IBM Polska - są atrakcyjne i adekwatne do ich wiedzy i praktycznych umiejętności. Jest to bardzo indywidualna sprawa i zawsze szczegóły finansowe umów są ustalane w warunkach face to face pracownika z pracodawcą.

Dodatkową atrakcją pracy w naszej firmie jest stałość i pewność jej rozwoju".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200