Apple ma wkrótce oficjalnie ogłosić, że żegna się na dobre z procesorami x86
-
- Janusz Chustecki,
- 10.06.2020, godz. 11:27
Wiele wskazuje na to iż Apple wkrótce ogłosi, że już na początku przyszłego roku w jego ofercie pojawią się komputery Mac wyposażone w produkowane przez nią niego procesory bazujące na architekturze ARM.
O tym, że Apple przygotowuje się na taki krok, mówiło się od dawna (patrz ten news, który opublikowaliśmy kilka miesięcy temu). Tym samym mariaż intelowskich procesorów z komputerami Apple, który trwa nieprzerwanie od ponad 16 lat, może wkrótce dobiec końca. Pierwsze takie komputery pojawiły się dokładnie na początku 2004 roku. Instalowane w desktopach Apple procesory PowerPC zostały wtedy zastąpione przez procesora Intela i miejsce sprzętowej platformy PowerPC zajęła platforma x86.
Więcej informacji na ten temat ma zostać ujawnionych na konferencji WWDC 2020, która rozpocznie się za niecałe dwa tygodnie. Tak przynajmniej twierdzi znany serwis Bloomberg. Według niego nowa platforma macOS/ARM (która ma roboczą nazwę Kalamata) będzie bazować firmowych procesorach A14 produkowanych przy użyciu technologii 5-ciu nanometrów.
Zobacz również:
- Nowe drukarki MFP Sharp - tanie i wydajne drukowanie dla MŚP
- Trwa zacięta walka o prymat na rynku układów AI
- Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
Apple chce ujawnić tę decyzje tak wcześnie z myślą o deweloperach oraz dostawcach oprogramowania. Chodzi o to aby mieli oni czas na to, aby opracować zawczasu aplikacje zgodne z nową platformą. Są to przede wszystkim tak znane aplikacje, jak Photoshop, Creative Cloud i Illustrator (Adobe) czy Office (Microsoft). Wszystkie muszą zostać lekko zmodyfikowane, gdyż będą współpracować z nowymi procesorami.
Przejście ze sprzętowej architektury x86 na ARM nie powinno mieć natomiast z wiadomych względów większego znaczenia dla tych firm, które korzystających z aplikacji chmurowych lub są obsługiwane przez przeglądarkę.
