Antyradar na firmy polskie

Przetarg PHARE na budowę Zautomatyzowanego Systemu Radarowego Nadzoru polskich obszarów morskich wygrała niemiecka firma Atlas Elektronik. To studium przypadku o równych i równiejszych na unijnym wspólnym rynku. Przetargi PHARE cieszyły się do niedawna nieskalaną opinią. Wielu przedsiębiorców stawiało ich procedury za wzór dla rynku zamówień publicznych i chciało na nich oprzeć konstrukcję nowego Prawa zamówień publicznych.

Wystarczyło jednak kilka tegorocznych rozstrzygnięć przetargów na sprzęt i usługi informatyczne, aby przedstawiciele branży IT zaczęli kipieć z oburzenia.

W przetargu zorganizowanym na potrzeby Straży Granicznej widać, że im bliżej przetargów finansowanych z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej, firmy dotychczasowej „Piętnastki” zaczynają stosować chwyty poniżej pasa, co najgorsze przy cichym wsparciu niektórych urzędników przedstawicielstwa UE w Polsce? Polityka górą.

Zobacz również:

  • Jak wymienić używane urządzenia firmowe na zniżkę na nowy sprzęt? Sprawdź, jak działa odkup sprzętu w iMad!
  • Apple i Arm stawiają na długofalową współpracę

Chodzi o to samo, o co Amerykanom w Iraku. Pieniądze największego płatnika do unijnego budżetu - Niemiec - mają trafiać do niemieckich przedsiębiorstw. Jeśli tak ma wyglądać unijna pomoc, to prysną marzenia o uczciwej konkurencji na Wspólnym Rynku po wejściu Polski do Unii Europejskiej.

Radar na przemytników

W Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia - pilotażowego odcinka Zautomatyzowanego Systemu Radarowego Nadzoru (ZSRN) polskich obszarów morskich (PL 0103.03.03) - czytamy, że koncepcja jego budowy "wynika z konieczności kontroli tych obszarów, uwarunkowanej przepisami prawa wewnętrznego oraz zobowiązaniami międzynarodowymi przyjętymi przez Rzeczpospolitą Polską".

ZSRN powinien zapewnić ciągłą kontrolę co najmniej morza terytorialnego i morskich wód wewnętrznych RP. W wyniku procesów zbierania, gromadzenia i przetwarzania przez ten system informacji powstanie Kompleksowy Obraz Sytuacji Nawodnej (KOSN). Gromadzone i przetwarzane w systemie informacje będą służyły wspomaganiu procesu decyzyjnego i kierowaniu działaniami morskimi na różnych szczeblach odpowiedzialności służbowej różnych instytucji.

Powstanie systemu KOSN umożliwi stałą, ścisłą współpracę wielu resortów podczas realizacji swoich ustawowych zadań w zakresie związanym z nadzorem nad obszarami morskimi. Zwiększy również skuteczność wypełniania przez Polskę zobowiązań wynikających z podpisania wielu konwencji międzynarodowych. Użytkownikiem systemu będzie Straż Graniczna. Informacja przetwarzana w systemie zostanie udostępniona administracji morskiej, służbie SAR (Ministerstwo Infrastruktury) i Marynarce Wojennej (Ministerstwo Obrony Narodowej).

Przed uczestnikami przetargu postawiono zatem zadanie budowy pilotażowego odcinka ZSRN. Ma on powstać na wschodnim odcinku morskiej granicy RP z Federacją Rosyjską (obwód kaliningradzki). Zostanie też zintegrowany z istniejącymi systemami radarowymi (Vessel Traffic - System Zatoki Gdańskiej) oraz systemami automatycznej identyfikacji statków (AIS i VMS). Umożliwi to objęcie stałym nadzorem radiolokacyjnym morza terytorialnego na wschodnim odcinku granicy państwowej oraz morskich wód wewnętrznych na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Więcej w tygodniku Computerworld nr 9/2004

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200