Ambitne plany nowego prezesa Ericssona

Dwukrotne zwiększenie obrotów na polskim rynku w ciągu najbliższych dwóch lat to zadanie, którego realizację zapowiada Oliver Kanzi, nowy prezes polskiego oddziału firmy Ericsson. Mają to umożliwić inwestycje polskich operatorów w modernizację infrastruktury telekomunikacyjnej, w tym rozbudowę sieci LTE.

Ericsson chce dążyć do wzmocnienia swojej pozycji w segmencie 4G IP. Obecnie firma jest dostawcą infrastruktury dla Polkomtela, jednego z czterech dużych operatorów działających na lokalnym rynku. Oliver Kanzi nie ukrywa, że po spotkaniach z przedstawicielami pozostałych firm, ma nadzieję, iż firmie uda się zyskać przynajmniej jednego nowego klienta.

Konkurencyjny i dojrzały rynek telekomunikacyjny powoduje, że obroty operatorów spadają więc muszą oni szukać sposobów ich zwiększania. Wprowadzanie nowych usług jest więc niezbędne by utrzymać się na rynku. Oliver Kanzi jest przekonany, że do 2020 roku liczba przesyłanych w sieciach bezprzewodowych danych zwiększy się 15-krotnie, a obsługa tak dużego ruchu będzie wymagać rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej. Zwraca też uwagę, że obecnie Polska ma najdynamiczniej w Europie rozwijający się rynek usług telewizji mobilnej.

Zobacz również:

  • Ericsson dostarczy komponenty radiowe dla sieci LTE450 w polskiej energetyce
  • VoLTE w praktyce - czy warto korzystać z tej technologii?

Długoterminowe plany Ericssona to uzyskanie pozycji lidera w dostawach infrastruktury dla szerokopasmowych sieci bezprzewodowych, usług zarządzania infrastrukturą (Managed Services), a przede wszystkim usług BSS/OSS (Business/Operation Support Systems - systemy do wspomagania eksploatacji i działalności biznesowej). Ericsson przejął ostatnio specjalizujące się w takich usługach firmy Telcordia (USA) oraz kanadyjską Conceptwave. W skali globalnej usługi mają 40-procentowy udział w obrotach Ericssona, a w Polsce jest on podobny. Długoterminowy cel firmy to ich zwiększenie do poziomu 50%.

W Polsce Ericsson zarządza infrastrukturą telekomunikacyjną Netii, a współpracę z tym operatorem, Oliver Kanzi określa jako "fantastyczny biznes". Mając już zbudowaną i sprawdzoną infrastrukturę usługową, firma będzie starała się pozyskać nowych klientów. Dlatego też do końca 2013 roku firma przewiduje zatrudnienie kolejnych 150 osób.

Jeśli chodzi o ewolucję technologii komunikacyjnych to Oliver Kanzi zwraca uwagę, że przed laty operatorzy zainwestowali w budowę infrastruktury sieci 3G zanim rozwinął się popyt na takie usługi i na rynku masowym pojawiły się aplikacje i urządzenia klienckie przystosowane do korzystania z nich. "Dlatego początkowo sieci 3G przypominały pustą autostradę, z której prawie nikt nie korzystał" mówi Oliver Kanzi.

W wypadku 4G sytuacja jest zupełnie inna. Inwestycje są zdecydowanie ostrożniejsze. Dlatego urządzenia i aplikacje są dostępne, ale wciąż brakuje rozwiniętej infrastruktury. Jednocześnie użytkownicy przyzwyczaili się do korzystania z usług nowej generacji. W efekcie, można oczekiwać, że zwiększenie dostępności sieci LTE spowoduje gwałtowny wzrost rynku

Warto zauważyć, że sieci mobilne 2G i telefonia stacjonarna, choć są to technologie uznawane za przestarzałe i skazane na wymarcie, wciąż istnieją, a popyt na związany z nimi sprzęt jest znaczący i dostawcy nie mogą go lekceważyć. Choć można oczekiwać, ze zastosowania tych technologii będą ewoluować, ale przynajmniej w perspektywie najbliższych lat ten segment rynku wciąż będzie istotny, przewiduje Oliver Kanzi.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200