Alpha: życie po życiu

Pod koniec czerwca br. świat informatyki korporacyjnej obiegła sensacyjna wiadomość: Compaq wstrzymuje rozwój technologii Alpha. Przedstawiciele firmy twierdzą, że nie oznacza to końca Alphy. Ich zdaniem, technologia ta będzie nadal żyła... w nowym, 64-bitowym procesorze Intela.

Pod koniec czerwca br. świat informatyki korporacyjnej obiegła sensacyjna wiadomość: Compaq wstrzymuje rozwój technologii Alpha. Przedstawiciele firmy twierdzą, że nie oznacza to końca Alphy. Ich zdaniem, technologia ta będzie nadal żyła... w nowym, 64-bitowym procesorze Intela.

W ciągu dwóch lat Compaq Computer zaprzestanie rozwoju procesorów Alpha. W czerwcu br. firma zawarła wieloletnie porozumienie z Intelem, dotyczące współpracy przy tworzeniu i wprowadzaniu na rynek 64-bitowych platform serwerowych. Na mocy porozumienia Compaq przekaże Intelowi kluczowe elementy technologii kompilatorów i narzędzi programistycznych, stworzonych na platformę Alpha. W ciągu kilku lat kilkuset inżynierów, zajmujących się w Compaqu technologią mikroprocesorową, ma znaleźć zatrudnienie w Intelu. Około 2004 r. firma wprowadzi nową linię 64-bitowych serwerów, opartych na procesorach Itanium. W ciągu następnych dwóch, czterech lat z oferty Compaqa zniknie linia systemów opartych na Alphie i pozostaną jedynie 64-bitowe serwery, wykorzystujące układy Intela. Rozwiązania Intela zastąpią również procesory Alpha w korporacyjnych platformach z serii NonStop Himalaya.

Sukces niekomercyjny

Compaq Computer pozyskał technologię Alpha w efekcie przejęcia w 1998 r. firmy Digital Equipment. Premiera procesorów Alpha odbyła się w 1992 r. 64-bitowy procesor został wprowadzony na rynek jako następca 32-bitowego układu VAX. Przez lata procesory Alpha wyprzedzały produkty Intela, którego wysiłki zmierzające ku wprowadzeniu na rynek konkurencyjnego układu kończyły się niepowodzeniem. W tym czasie Alpha zyskała duże uznanie środowiska informatycznego. Systemy oparte na tych procesorach są używane do najbardziej skomplikowanych zadań, w których wykorzystywany jest komputer, m.in. w pracach badawczych nad ludzkim genomem. Jednak ani Digitalowi, ani Compaqowi nie udało się zbudować dostatecznie dużej bazy klientów. Żadna z firm nie potrafiła przełożyć rekordowych osiągnięć Alphy na sukces komercyjny, który zapewniłby środki finansowe na prowadzenie badań niezbędnych do utrzymania przewagi nad Intelem.

Według szacunków, roczny koszt prac badawczych nad Alphą wynosił 300-500 mln USD. Tymczasem Compaq, po dwóch kolejnych kwartałach słabych wyników finansowych, poszukiwał sposobów na zredukowanie kosztów działalności. Wstrzymanie prac nad procesorami Alpha pozwoli skierować uwolnione w ten sposób fundusze na prace projektowe, dotyczące m.in. systemów operacyjnych i aplikacji.

Dodatkowym argumentem przemawiającym przeciwko Alphie było to, że Compaq posiada obecnie trzy linie serwerowe przeznaczone dla dużych przedsiębiorstw, z których każda jest zbudowana z wykorzystaniem innego procesora. Mimo różnic w architekturze, funkcjonalność maszyn należących do poszczególnych linii serwerowych często była bardzo podobna. Wśród klientów powodowało to niemały zamęt, a w firmie rosły koszty sprzedaży i wsparcia technicznego udzielanego użytkownikom. Kierownictwo uznało, że niezbędne jest ujednolicenie oferty serwerów, a największe korzyści Compaq odniesie wtedy gdy zostanie ono przeprowadzone z zastosowaniem architektury Intela.

Naturalna kolej rzeczy

Na to wydarzenie można jednak spojrzeć nieco inaczej. Według Compaqa, nie stało się nic innego, jak tylko ogłoszono następcę procesora Alpha. Wszystko odbyło się dokładnie tak jak w przypadku ogłoszenia następcy 16-bitowego procesora PDP-11, którym został 32-bitowy VAX, i następcy VAX, którym stała się 64-bitowa Alpha. Wprowadzając Alphę, deklarowano, że technologia ta będzie wykorzystywana przez 15 lat. Okres ten mija w 2007 r., czyli wtedy kiedy Compaq ma ostatecznie wycofać z oferty systemy z tym procesorem. "Tak wygląda cykl technologiczny. Historia uczy, że dana technologia procesorowa może być wykorzystywana co najwyżej kilkanaście lat. Później potrzebna jest zmiana. Tak było z PDP-11, a także z VAX-em" - mówi Wal- demar Całka, menedżer odpowiedzialny w Compaq Computer za produkty serwerowe w Europie Wschodniej i Afryce.

Następcą wybrano Itanium, mimo że wydajność tego procesora nie jest jeszcze tak wysoka, by mógł on zastąpić Alphę. Jednak przejście inżynierów z Compaqa do Intela pozwoli w ciągu kilku lat na stworzenie nowego procesora. Prawdopodobnie nowy, wydajny Itanium pojawi się dopiero ok. 2004 r. "Chcieliśmy poinformować o naszych pla-nach względem Alphy jak najwcześniej, by nikogo nie zaskoczyć. Przede wszystkim chcieliśmy ułatwić przejście na nową platformę partnerom produkującym oprogramowanie. W związku z tym staramy się jak najszybciej przenieść systemy operacyjne Tru64 i Open-VMS na Itanium. Być może już w przyszłym roku przekażemy naszym partnerom do celów testowych maszyny pracujące pod kontrolą tych systemów" - wyjaśnia Waldemar Całka.

Produkcja serwerów wyposażonych w pro-cesor Alpha, wg Compaqa, potrwa co najmniej do 2006 r. Obecnie najbardziej wydajne systemy linii GS są zbudowane z wykorzystaniem procesora EV68, taktowanego zegarem o częstotliwości 1 GHz. W ciągu kilku miesięcy zostaną wprowadzone maszy-ny wyposażone w procesory EV69, taktowane zegarem o częstotliwości 1,2 GHz (być może pojawi się również wersja z zegarem 1,4 GHz). Do czasu wprowadzenia systemów opartych na nowym Itanium Compaq wprowadzi jeszcze jedną generację procesorów Alpha - EV7. Ich premierę zaplanowano na koniec przyszłego roku. "Zostaną one zintegrowane z przełącznikiem. Będą miały dużą ilość zintegrowanej pamięci typu cache. Obecnie trwają także testy pierwszych prototypów" - mówi Waldemar Całka. EV7 prawdopodobnie będzie taktowany takim zegarem, jak ostatnie procesory linii EV6, jednak ze względu na nową konstrukcję ich wydajność ma być wyższa o ponad 50%. Planowane są także kolejne tzw. speed-ups, czyli wersje procesora, taktowane zegarem wyższej częstotliwości. Przedstawiciele Compaqa twierdzą, że EV7 może być taktowany zegarem o częstotliwości do 1,6 GHz.

Compaq zobowiązał się do dostarczania narzędzi i rozwiązań, umożliwiających klientom kupującym obecnie sprzęt Alpha migrację na platformę Intela. "Migracja do Itanium dla użytkownika nie będzie trudna. Oprogramowanie dostępne dla procesorów Alpha wystarczy zrekompilować dla procesora Itanium, choć z pewnością pozostaną do wykonania pewne prace optymalizacyjne" - zapewniają przedstawiciele Compaqa. Wsparcie techniczne użytkowników systemów Alpha będzie oferowane co najmniej do 2012 r.

"W żadnym razie nie jest to koniec Alphy. Dla klientów nie ma znaczenia, jaki procesor jest w systemie. Poza tym jakaś część Alphy zostanie zaimplementowana w nowym Itanium. W jakim stopniu i kiedy to nastąpi, dokładnie jeszcze nie wiadomo" - twierdzą w Compaqu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200