Allchin: "Kupiłbym Maka, gdybym nie pracował w MS"

Jim Allchin jest w Microsofcie współprzewodniczącym grupy Usług i Rozwiązań dla Platform. To on przede wszystkim odpowiadał za rozwój Visty. Dlaczego taki człowiek chciałby kupić komputer Apple?

W e-mailu wysłanym 7 stycznia 2004 roku, Allchin napisał do Gatesa i Ballmera, że kupiłby Maka, gdyby nie był zatrudniony w Microsofcie. Uzasadnił to zaskakujące twierdzenie zdaniem, iż Redmond gdzieś się zagubiło.

W wiadomości pisze on między innymi, że korporacja straciła z pola widzenia, co oznacza "uwolnienie od błędów", "bezpieczeństwo", "wydajność" oraz jak istotne są aktualnie istniejące aplikacje. Jego zdaniem rozwijane oprogramowanie to zbiór przypadkowych opcji połączonych z wielkimi wizjami, które w żaden sposób nie przekładają się na dobre produkty.

E-mail został podany jako dowód na nieuczciwość Microsoftu w procesie Comes vs Microsoft. Redmond oskarżone jest w nim o prowadzenie interesów w sposób narażający klientów firmy na szkody lub straty. Prawnik MS nie przyjmuje jednak do wiadomości takiej interpretacji.

Mówi, iż użytkownicy wybierają produkty korporacji, bo są one wysokiej jakości, nie wspominając o fakcie, że kosztują zwykle drobny ułamek tego, co dostęp do Internetu czy abonament na telefon komórkowy. W dodatku ich cena nie zmienia się od lat, choć każda nowa wersja oznacza setki nowych usprawnień i funkcjonalności.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200