MAX3 to 4 znaki, z którymi Abit wiąże duże nadzieje. Zdaniem producenta oznaczenie to ma gwarantować maksymalnie dobre wyposażenie i najwyższą jakość produktu. Ma to być po prostu płyta główna – wizytówka Abita.

IC7-MAX3 będzie współpracowała z procesorami P4 z szyną systemową 400/533/800 oraz zegarem do 3,6 GHz i wyżej.

Istotnym elementem wyposażenia ma być rozbudowany układ zasilania. Właśnie z powodu ewentualnych niedoborów energii nie jest jasne czy wszystkie płyty z nowymi chipsetami Intela poradzą sobie z prądożernym Prescottem.

Abit ma zasilanie 4-fazowe, a kondensatory chłodzone są przez system chłodzenia OTES. Oczywiście 4-fazowe zasilanie nie jest jakimś ewenementem (Gigabyte na swoich najlepszych płytach ma 6-fazowe zasilanie) lecz na tle większości konkurencji jest to wyraźna przewaga.

Zastosowany chipset to i875P z mostkiem południowym ICH5R (R oznacza kontroler RAID). Płyta pozwoli na instalację 4 modułów pamięci DDR266/333/400, 5 kart PCI oraz 8 urządzeń peryferyjnych z interfejsem USB 2.0. Na wyposażeniu znalazł się także 2-kanałowy kontroler napędów ATA100, 2-kanalowy kontroler Serial ATA-150 (z funkcją RAID) oraz dodatkowy kontroler zewnętrzny Serial ATA-140 (4-portowy).

Inne dodatki to: 3 porty FireWire, zintegrowany kontroler sieci LAN 10/100/1000 Mbit/s, 6-kanałowy kodek audio oraz zaawansowany system podkręcania parametrów procesora i innych komponentów.

Nowością ma być technologia Secure IDE. Jest to karta kodująca wyposażona w procesor eNOVA X-Wall, który pozwala na zabezpieczenie danych na dyskach przed dostępem niepowołanych osób.