Obowiązuje już nowy regulamin rejestracji internetowych domen w Polsce.

Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), zarządzająca rejestracją domen internetowych, należących do grupy *.pl, zniosła większość ograniczeń w ustalaniu nazw symbolicznych. Według zasad nowego regulaminu, wprowadzonego dość niespodziewanie na początku lutego br., będą rejestrowane wszystkie zgłaszane domeny, jeśli nie mają do nich praw inne osoby lub podmioty gospodarcze.

Nowy regulamin znosi ograniczenia uciążliwe dla firm zainteresowanych rejestracją kilku różnych domen. Do tej pory bowiem nie można było zarejestrować nazw, które nie były tożsame z handlową nazwą firmy. "Uznaliśmy, że jest to ograniczenie zupełnie nieskuteczne - zdarzały się bowiem przypadki utworzenia firm, tylko po to, żeby zarejestrować odpowiadające ich nazwom domeny" - mówi prof. Tomasz Hofmokl, dyrektor NASK-u. Zaproponowane rozwiązania otwierają drogę spekulantom, którzy - podobnie jak w Stanach Zjednoczonych - mogą masowo wykupywać domeny, zawierające powszechnie używane słowa (np. meble.pl, telefon.pl itd.), wyłącznie w celu ich późniejszej odsprzedaży za znacznie wyższą już cenę.

Regulamin wprowadzono po długich przygotowaniach i współpracy z Ministerstwem Łączności. Przy jego tworzeniu pominięto opinię środowiska internautów w Polsce, reprezentowanego przez Polską Społeczność Internetu. Organizacja ta od dłuższego czasu starała się podczas wewnętrznej dyskusji wypracować zasady rejestracji domen. "Środowisko użytkowników Internetu jest podzielone i niejednolite. Nie uzyskaliśmy z jego strony spójnej koncepcji, według jakich zasad należy rejestrować domeny" - mówi prof. Tomasz Hofmokl.

Na krótko przed wprowadzeniem nowego regulaminu, konkurencyjne wobec PSI Stowarzyszenie Polskich Użytkowników Internetu zorganizowało spotkanie, na którym obecni byli przedstawiciele największych internetowych operatorów w Polsce oraz przewodniczący dwóch komisji sejmowych. Podczas spotkania ustalono, że trzeba dążyć do ustanowienia niezależnej instytucji, która miałaby zarządzać przyznawaniem internetowych domen. Z tym postulatem w pełni zgadza się PSI. Nikt jednak nie wie, w jaki sposób doprowadzić do wyjęcia rejestracji domen należących do grupy *.pl spod kurateli NASK-u. Przedstawiciele tej instytucji nie odrzucają takiego rozwoju sytuacji, czekając jednak na nowe rozwiązania prawne. "Podporządkujemy się zewnętrznym regulacjom, jeśli będą one obowiązywać wszystkich" - twierdzi prof. Tomasz Hofmokl. Odpowiednie sformułowania, dotyczące Internetu, być może znajdą się w przygotowywanej obecnie nowej ustawie o łączności. Takiemu rozwiązaniu przeciwna jest PSI, która uważa, że środowisko internautów nie powinno uciekać się do rozwiązań prawnych przy rozwiązywaniu wewnętrznych problemów.

Nowe regulacje będą jednak potrzebne ze względu na ochronę znaków towarowych firm i konflikty związane z przyznawaniem domen, gdy do jednego adresu symbolicznego rości pretensje kilka różnych firm. Przedstawiciele Urzędu Patentowego przyznają, że nie ustalono jeszcze sposobu ochrony domen internetowych.