Nowy konkurent - Windows NT

W chwili gdy IBM odnowił konstrukcję AS/400, pojawił się silny konkurent - Windows NT. Microsoft usiłuje przekonać informatyków, że Windows NT może stanowić równorzędną alternatywę dla systemów unixowych, ale ograniczona skalowalność systemu tego nie potwierdza. Przykładowo, przejście z 4- na 6-procesorowy system Windows NT zwiększa wydajność bazy danych (w obsłudze hurtowni danych) jedynie o ok. 10%. W zastosowaniach high-end nadal olbrzymią przewagę ma Unix. Mimo że w 1996 r. sprzedano więcej kopii systemu operacyjnego Windows NT niż wszystkich wersji Unixa, Windows NT jest rzadko rozważany jako system do uruchamiania aplikacji do obsługi całego przedsiębiorstwa.

Natomiast Windows NT zaczyna coraz poważniej konkurować z AS/400 jako platforma do uruchamiania aplikacji dla biznesu, mimo że skalowalność AS/400 jest lepsza niż Windows NT. Znaczenie mają tu bowiem koszty. Jak dowiodły badania Deloitte and Touche, przeciętny koszt instalacji Windows NT jest o 39% mniejszy od równorzędnej instalacji AS/400.

Jednakże badania analityków firmy Aberdeen Group tego nie potwierdzają. Jeśli uwzględnić koszty niezbędnych podstawowych aplikacji dla NT, dostępnych w ramach zestawów Microsoft BackOffice, dołączanych w cenie zakupu AS/400, to koszt jednego stanowiska użytkownika AS/400 jest o 2700 USD niższy niż dla równorzędnej instalacji AS/400. W porównaniu nie uwzględniano kosztów utrzymywania aplikacji i zarządzania systemem, niższych (lub zbędnych) dla AS/400 niż dla Windows NT.

Analitycy z Aberdeen Group stwierdzają wręcz, że zaznaczająca się przewaga Windows NT nad AS/400 jest wynikiem lepszego marketingu, a nie rzeczywistych zalet technicznych i ekonomicznych NT i BackOffice.

Zamieszanie na własnym podwórku

IBM-owski marketing AS/400 zawsze stał w cieniu "poważnych" systemów typu duże komputery S/390 i systemy unixowe z AIX. Polityka ta ma korzenie w dawnych czasach, gdy duże systemy przynosiły firmie znacznie większy dochód niż sprzedaż innych komputerów. Nawet spektakularny sukces rynkowy AS/400 nie zachwiał przekonania w firmie, że pieniądze znajdzie raczej w sprzedaży niewielkiej liczby systemów mainframe’owych z większą marżą, niż sprzedając tysiące mniejszych komputerów.

Ostatnio IBM zaakceptował Windows NT jako system operacyjny, do którego zamierza przenosić najważniejsze aplikacje. Może to spowodować zaniechanie wysiłków w celu dalszego promowania AS/400. Także postępująca za prezesury Lou Gerstnera centralizacja zarządzania w IBM spowoduje zapewne ograniczenie autonomii takich ośrodków, jak laboratorium w Rochester, w którym powstały i są rozwijane AS/400.

Interesująca propozycja

Mimo tych przeszkód, AS/400 nadal jest interesującą propozycją dla małego i średniego przedsiębiorstwa, w którym nie zatrudnia się informatyków, a ważna w nim jest niezawodność działania systemu informatycznego. Także w Polsce jest już wiele rodzimych aplikacji dla AS/400, przystosowanych do polskich przepisów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej.