ALSO - komputeryzacja urzędów (pracy i opieki) społecznej

Pod egidą Ministerstwa Pracy i Pomocy Społecznej (MPiPS) trwają zaawansowane prace nad jednym z większych przedsięwzięć informatycznych w kraju. Projekt ALSO (Automation of the Labor and Social Welfare Organisation) ma objąć swoim zasięgiem komputeryzację wszystkich urzędów pracy, wojewódzkich zespołów pomocy społecznej i ok. 2,5 tys. ośrodków pomocy społecznej.

Pod egidą Ministerstwa Pracy i Pomocy Społecznej (MPiPS) trwają zaawansowane prace nad jednym z większych przedsięwzięć informatycznych w kraju. Projekt ALSO (Automation of the Labor and Social Welfare Organisation) ma objąć swoim zasięgiem komputeryzację wszystkich urzędów pracy, wojewódzkich zespołów pomocy społecznej i ok. 2,5 tys. ośrodków pomocy społecznej.

Liczymy co wydajemy

O ile inne realizowane ogólnokrajowe systemy informatyczne (Poltax, GUC) dotyczą komputeryzacji dochodów budżetowych, to system ALSO będzie się zajmował racjonalizacją znacznej części budżetowych wydatków. Przewiduje się, że koszt ogólny zamierzonych przedsięwzięć wyniesie ok. 50 mln USD, zaś oficjalne przetargi rozpoczną się już w I poł. br. Obecnie trwają intensywne prace nad specyfikacją wymagań dla projektu ALSO.

Aby ustrzec się od popełnienia możliwych błędów w konstruowaniu przetargów, a także aby zachęcić polskie domy software'owe do uczestnictwa w realizacji ALSO, zorganizowano w MPiPS comiesięczne spotkania, na których udzielane są informacje na temat treści prac prowadzonych nad projektem. Większość osób uczestniczących na tych spotkaniach to, obok dziennikarzy, przedstawiciele krajowych firm mocno zaangażowanych w tej tematyce.

Jak się zadeklarował Gustaw Pietrzyk, szef projektu ALSO, spotkania są przejawem celowej polityki resortu, której zadaniem jest całkowita jawność poczynań, jaka ma obowiązywać w trakcie realizacji całego projektu. Tak zwane pytania "trudne" wymagające pogłębionej analizy omawiane są na spotkaniach następnych. Zapraszani są przedstawiciele innych urzędów związanych z podejmowanymi pracami.

Do końca marca br. zespół zajmujący się projektem ma przygotować specyfikację wymagań szczególnie pomocną dla tych firm krajowych, które będą chciały zyskać nieco na czasie i dopracować swoją ofertę do chwili formalnego opublikowania zapytania ofertowego oraz ogłoszenia przetargu. Specyfikacja będzie oczywiście dostępna dla wszystkich zainteresowanych.

Reguły fair play

W związku z decyzjami, jakie zapadły w Banku Światowym o przyznaniu funduszy na realizację projektu ALSO przetarg odbędzie się zgodnie z procedurą ustalaną przez ten bank.

Zostało to ustalone, jak oświadczył G. Pietrzyk, na spotkaniu z szefem Biura ds. Zamówień Publicznych. Ustalono tam, że do realizacji ALSO nie stosuję się reguły Ustawy o Zamówieniach Publicznych. Jest to decyzja na tyle precedensowa, że warto jej poświęcić nieco więcej uwagi.

Jak wiadomo Bank Światowy udzielając kredytów (na dość korzystnych warunkach), oczekuje w przyszłości - co jest sprawą oczywistą - na ich spłatę. Udzielane kredyty, czyli mówiąc językiem codziennym - pożyczki - będą spłacane z przyszłych podatków zbieranych do Skarbu Państwa. Tymczasem to właśnie Ustawa o Zamówieniach Publicznych ma zapewnić racjonalne gospodarowanie pieniędzmi podatników (zarówno tymi które wpływają do Skarbu Państwa, jak i tymi które zasilają kasy samorządowe). Ustawa o Zamówieniach Publicznych dotyczy przecież przedsięwzięć finansowanych z tzw. środków publicznych. Można tu zadać retoryczne chyba pytanie - czy pożyczka spłacana w przyszłości ze środków publicznych nie jest tym samym także środkiem publicznym?

Patrząc jednak z drugiej strony wcale nie jest takie pewne czy władze Banku Światowego zgodziłyby się na przeprowadzenie przetargu finansowanego z ich kredytów wg reguł Ustawy o Zamówieniach Publicznych. Ustawa ta podkreśla mocno m.in. tzw. preferencje krajowe, co mogłoby być nie do przyjęcia przez Bank Światowy. Jednak warto by taką sprawę wynegocjować - chociażby w interesie tych krajowych firm komputerowych, które już dzisiaj interesują się projektem ALSO.

Idąc nieco dalej czy nie należałoby może przy okazji rozważyć zbliżone zagadnienie, jakim jest budowa przedsięwzięć finansowanych przez tzw. fundusz pomocowy (Phare), udzielany Polsce bezzwrotnie przez Unię Europejską. Fundusz taki nie jest stricte środkiem publicznym - ale czy zamówienia publiczne, realizowane w kraju dzięki pomocy europejskiej, nie powinny być podporządkowane obowiązującemu u nas prawodawstwu (czyli Ustawie o Zamówieniach Publicznych)?

Czy określony w Ustawie tryb organizowania przetargów i reguły oprotestowywania i odwoływań od niesłusznych decyzji nie są elementem tej samej jawności, o której słyszeliśmy w MPiPS? Tylko podporządkowanie się tym regułom wszędzie - także w przypadku przedsięwzięć finansowanych przez Bank Światowy czy Phare - stworzy szansę, że być może po kilku nowelizacjach Ustawy o Zamówieniach Publicznych dopracujemy się powszechnych reguł fair play na rynku zamówień publicznych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200