Jednostki te, które zostały zinformatyzowane dzięki funduszom z Banku Światowego, będą potrzebowały nowych rozwiązań. To duża szansa dla ABG SPIN, gdyż umowa o współpracy z Sygnity zakłada, że spółka kierowana przez Piotra Kardacha nie będzie z nią na tym polu konkurować. "Rywalizować będziemy nadal o największe systemy dla NFZ i Ministerstwa Zdrowia" - mówi Piotr Radliński, prezes Radcomp oraz dyrektor Pionu Rozwiązań dla Sektora Zdrowie ABG SPIN. Zaznacza jednak, że są to projekty na tyle duże, że dla każdego pracy wystarczy.

Rok temu Radcomp wszedł do Grupy ABG Ster-Projekt, który przed połączeniem z firmą SPIN nie miał rozwiązań IT dla służby zdrowia. Po fuzji obu spółek, rozpoczęto prace nad połączeniem kompetencji Radcompu (system Hipokrates) i Spinu (system Solmed). Kierował nimi Piotr Radliński. Dzięki temu m.in. ABG SPIN mógł zrealizować projekt e-szpital dla warszawskiego Szpitala Wolskiego.

ABG SPIN zapowiadał wielokrotnie, że chce uczynić sektor służby zdrowia ważnym źródłem przychodów. Wyjście na pozycję lidera mogłoby jednak zająć kilka lat. Niespodziewanie jednak Sygnity - szukając gotówki niezbędnej do finansowania zadłużenia i bieżącej działalności - zadecydowało o sprzedaży zespołu specjalistów oraz systemów InfoMedica i mMedica. W negocjacjach brała udział także niemiecka firma o zasięgu europejskim, specjalizująca się w systemach dla opieki medycznej licząc na wejście na polski rynek. Zakupu za 28 mln zł dokonało jednak ABG SPIN.

"Do zakończenia transakcji z Sygnity byliśmy postrzegani jako numer dwa, z bazą sięgającą 100 szpitali. Teraz - bez walki - wskoczyliśmy na pozycję lidera, a liczba naszych klientów wzrosła do 500 szpitali" - cieszy się Piotr Radliński. Podkreśla, że cena również była atrakcyjna w stosunku do potencjalnych korzyści. "Mając w jednym ręku trzy systemy możemy zadbać o otwarte standardy wymiany informacji, co przyniesie wiele korzyści użytkownikom i pacjentom" - zapewnia. Liczy na współpracę pozostałych graczy na rynku, dla których woli być partnerem, a nie dominującym konkurentem. "Teraz jest czas na uporządkowanie strategii, zespołów, produktów" - zapowiada Piotr Radliński.

Silna pozycja w kraju oznacza również dobry punkt startu za granicą. Rynki, którymi interesuje się Grupa ABG SPIN to m.in. Ukraina i Rumunia.