Norweskie Bergen ogranicza skalę migracji na Linuksa

Dwa lata temu urząd miejski norweskiego Bergen ogłosił, że zamierza zrezygnować z zamkniętych platform Unix i Windows na rzecz systemu Novell SUSE Linux Enterprise Server 8. Migracja miała objąć 50 tys. użytkowników w administracji i instytucjach edukacyjnych Bergen. {{a:HTTP://bywalec.computerworld.pl/news/98471.html}}Ostatnio jednak urzędnicy zmienili zdanie{{/a}}.

W 2004 r. urzędnicy z Bergen twierdzili, że potrzebna jest nowa, bardziej atrakcyjna cenowo infrastruktura oraz uniezależnienie się od jednego dostawcy. W odstawkę miały pójść serwery z systemem HP-UX i klienckie oprogramowanie Microsoftu.

Tymczasem jak donosi norweski Computerworld, urząd zrewidował swoje wcześniejsze plany i porzucił zamiar totalnej migracji. Obecnie projekt koordynuje inna osoba niż ta, która decydowała o przejściu na Linuksa przed dwoma laty.

Cytowany przez Computerworld przedstawiciel rady miejskiej odpowiedzialny za IT zapowiada, że miasto będzie nadal korzystać z produktów Microsoftu i nie ma zamiaru z nich rezygnować. Jako jedną z przyczyn zmiany planów wymienia m.in. zbyt wysoki koszt szkolenia tak dużej liczby użytkowników z obsługi nowego systemu. Dodaje, że Linux będzie nadal wykorzystywany głównie po stronie serwerowej.

Plan wielkiej migracji Bergen na open source'owe rozwiązania odbił się dwa lata temu szerokim echem w Europie. Informacje z Norwegii zbiegły się z doniesieniami z Monachium o projekcie LiMux - migracji 14 tys. stanowisk pracy w tamtejszym urzędzie z systemu Windows na Linux. Po dwóch latach projekt jest nadal w początkowej fazie. W maju wybrano prototypowy system, który ma zastąpić produkt Microsoftu. Niebawem rozpoczną się testy, zaś pełne wdrożenie potrwa dwa lata - zapowiada Peter Hofmann, szef projektu LiMux.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200