Ontrack uruchomi oddział w Warszawie

Po przejęciu w styczniu Ibas Holdings, Kroll Ontrack wzmocnił swoją pozycję lidera rynku odzyskiwania danych. Firma ma szczególnie silną pozycję w Polsce, gdzie według jej własnych ocen opanowała prawie połowę rynku. W Europie jej udziały, nawet po wchłonięciu norweskiego konkurenta, są zbliżone do 20%.

Polski oddział Kroll Ontrack zarejestrowany jako firma Ontrack Odzyskiwanie Danych jest odpowiedzialny za sprzedaż usług również w krajach bałtyckich i na Ukrainie. Obecnie firma rozszerza swoja działalność także na Rosję. Marcin Musil, dyrektor Ontrack Odzyskiwanie Danych organizuje nowe biuro, a także lokalne laboratorium w Moskwie.

Ontrack uruchomi oddział w Warszawie

Marcin Musil, dyrektor Ontrack w Polsce

Natomiast do końca września br. ma powstać oddział firmy w Warszawie, która jest największym rynkiem dla tego typu usług w Polsce (ok. 36% zapytań dotyczących odzyskiwania danych pochodzi właśnie z województwa mazowieckiego). Centrala i laboratorium pozostaną w Katowicach. Jednocześnie zlikwidowane zostało biuro w Łodzi należące do przejętej firmy Ibas.

W warszawskim oddziale początkowo zatrudniony ma być tylko jeden pracownik. Jego zadaniem będzie przede wszystkim bezpośredni kontakt z potencjalnymi klientami z firm lub instytucji. Jak mówi Marcin Musil, kontakt taki jest bardzo przydatny zwłaszcza w sprawach związanych Computer Forensics (informatyka śledcza), bo klienci niechętnie udzielają przez telefon szczegółowych informacji o rodzaju potencjalnych przestępstw i jakie dane chcą uzyskać lub odzyskać, a bez tego trudno jest ocenić koszty i możliwości realizacji zlecenia.

W kraju Ontrack ma obecnie około 1200 małych lokalnych firm partnerskich, które zajmują się sprzedażą oprogramowania tej firmy oraz świadczeniem usług odzyskiwania danych w mniej skomplikowanych wypadkach takich jak np. programowe uszkodzenia systemu plików natomiast poważniej uszkodzone dyski lub inne pamięci masowe (płyty optyczne, kasety taśmowe itd.) mogą być przez partnerów kierowane do laboratorium Ontrack w Katowicach.

Czy mając 48% udział Ontrack jest na drodze do monopolizacji polskiego rynku? Aktualnie firma nie ma żadnego dużego konkurenta, a jedynie kilka mniejszych lokalnych firm świadczy usługi odzyskiwania danych, jak np. DataLab, HDLab, DataMax Recovery, MediaRecovery, Dabi, Akte, TRS System, które według ocen Ontracka mają w sumie 10%-12% udział w rynku (pozostałe 40% jest przypisywane tzw. "samodzielnym specjalistom").

W efekcie nie ulega wątpliwości, że polityka Ontrack będzie miała istotny wpływ na sytuacje rynkową. Choć Marcin Musil ostrożnie deklaruje, że potencjał wzrostu popytu na odzyskiwanie danych jest tak duży, że Ontrack nie musi odbierać chleba innym firmom nawet przy realizacji planowanego wzrostu obrotów (ok. 30% na ten rok), ale nie koniecznie musi się to sprawdzić w praktyce.

Ale jest prawdopodobne, że Ontrack będzie się koncentrował na najbardziej zyskownych segmentach rynku, a więc informatyce śledczej oraz usługach dla instytucji i korporacji. Firma inwestuje ostatnio m.in. w szkolenia dla prokuratorów, sędziów i prawników, które mają się przyczynić do wzrostu ich świadomości do czego służy i w jaki sposób można korzystać z informatyki śledczej. W perspektywie ma to oczywiście przynieść znaczący wzrost popytu na usługi w tej właśnie dziedzinie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200