Bankructwo Silicon Graphics

Spółka Silicon Graphics - legenda rynku superkomputerów i wydajnych stacji roboczych - złożyła wniosek o ochronę przed wierzycielami. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy okaże się czy firmę uda się wyprowadzić na prostą.

Bankructwo Silicon Graphics
W III kwartale obrachunkowym zakończonym 31 marca przychody SGI spadły ze 144 mln USD do 108 mln USD, a spółka zamknęła kwartał z 43 mln USD straty netto (45 mln USD rok wcześniej). W całym ubiegłym roku finansowym SGI miała 730 mln USD przychodu.

Dennis McKenna, który od stycznia jest szefem firmy i wdraża w niej program naprawczy, poinformował, że SGI osiągnęła wstępne porozumienie z wierzycielami w sprawie redukcji zadłużenia o ok. 250 mln USD. Złożony w sądzie wniosek pozwoli spółce działać i zachować ciągłość sprzedaży. Nie dotyczy on oddziałów SGI poza Stanami Zjednoczonymi - w Europie i innych regionach.

SGI powstała w 1982 roku. Jej oferta to wydajne serwery i superkomputery, systemy do przetwarzania grafiki oraz zaawansowane rozwiązania pamięci masowych. Sławę - także poza branżą IT - przyniosły firmie systemy do wizualizacji, które znalazły zastosowanie przy produkcji efektów specjalnych do wielu kinowych superprodukcji - m.in. Gwiezdnych Wojen czy Jurassic Park.

Finanse SGI kilka lat temu nadszarpnęła nieudana inwestycja w spółkę Cray - będącą niegdyś liderem rynku superkomputerów. W 1996 r. SGI zakupiła ją za przeszło 700 mln USD. Trzy i pół roku później sprzedała ją mało znanej firmie Tera Computer (obecnie Cray Inc.) za ok. 100 mln USD. Od 2003 roku SGI zaczęła także tracić w segmencie rozrywkowym. Kilka lat temu przemysł filmowy zaczął bowiem migrować na tańsze platformy Intel/Linux.

Nowy zarząd Silicon Graphics liczy na pozytywne efekty opracowanego na początku roku planu naprawczego, który ma przynieść łączne oszczędności rzędu 150 mln USD. Zakłada on także zmodernizowanie długofalowej strategii produktowej. Firma nie ujawniła jeszcze jej szczegółów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200