Nabici w pomarańczkę?

Koszty i straty PTK Centertel związane z wprowadzeniem marki Orange zbliżają się do 1 mld USD - ocenia zespół ekspertów Instytutu eGospodarki Centrum im. Adama Smitha pod kierownictwem Andrzeja J. Piotrowskiego. Ich zdaniem rebranding sieci komórkowej nie przyniósł zapowiadanych korzyści. Czy popełniono przestępstwo? - pytają autorzy opracowania. Zarząd TPSA zdecydowanie odrzuca argumentację CAS.

Centrum Adama Smitha zamówiło badanie OBOP, z którego wynika, że jedynie 16 proc. badanych popiera zmianę marki Idea na Orange. Poprzedni szyld telefonii komórkowej rozpoznawało 86 proc. respondentów. Nową markę po pierwszym etapie kampanii promocyjnej rozpoznawało 49 proc. Zdaniem autorów opracowania, zmiana marki nie przyniosła oczekiwanych przez klientów zmian - tańszego roamingu, oferty nowych usług w tym UTMS oraz obniżek cen połączeń krajowych.

Krytykę autorów opracowania wzbudza umowa zawarta przez PTK Centertel z Orange Brand Services, która zakłada odprowadzanie przez polskiego operatora opłaty sięgającej 1,6 proc. jego przychodów przez dziesięć lat. - Wysokość opłaty można by traktować jako umiarkowaną gdyby istotnie licencja na używanie nazwy Orange przedstawiała dla PTK Centertel jakąkolwiek dodatnią wartość - piszą eksperci Centrum. W minionym roku spółka miała 5,63 mld zł przychodów, zatem opłata licencyjna wyniosłaby 90,2 mln zł.

W ciągu tego okresu przychody Centertela będą wzrastać, gdyż rynek się jeszcze nie nasycił (więcej klientów, wyższa sprzedaż), a wspomniana opłata w rezultacie może sięgnąć 1,6 mld zł. Zakładając wariant statyczny - przychody pozostają na poziomie niezmienionym - opłata licencyjna sięgnie w tym okresie 0,9 mld zł. Suma ta, jak przekonują autorzy, obniży zysk netto PTK Centertel o ponad 10 proc. i zmniejszy możliwości inwestycyjne operatora, zaś brak działań w zakresie budowy sieci UMTS to jedna z kwestii krytykowanych przez CAS.

Centrum powołując się na szacunki agencji reklamowych (Centertel nie ujawnił nakładów), wskazuje, że dotychczas koszty zamiany marki i promocja Orange pochłonęła już 0,1 mld zł. - Sumarycznie, bezpośrednie nakłady poniesione przez PTK Centertel na zmianę marki wynoszą około 1,7 mld zł. Doliczając 1,4 mld złotych za utraconą wartość marki Idea przejście na markę Orange oznacza koszty bliskie miliardowi dolarów (3,1 mld zł) - konstatują eksperci w swoim opracowaniu.

Kolejna sprawa wskazywana przez Centrum ma związek z potencjalnych zagrożeniem dla funduszy emerytalnych, posiadaczy akcji TPSA w obliczu strat na jakie zmiana marki naraziła operatora. Fundusze posiadają w portfelu akcje TPSA. Autorzy przypominają, że z prośbą o wszczęcie postępowania do KPWiG zwracał się Mark Moebius, prezes funduszu Tempelton. Do zarządu TPSA występował także Michał Szymański, szef inwestycji Commercial Union.

To może być przestępstwo

Raport centrum powołując się na opinię prawników stwierdza: (...) w przedmiotowym przypadku mogło dojść do popełnienia przestępstwa tak na gruncie kodeksu spółek handlowych (art. 585) jak i kodeksu karnego (art. 296). W tym drugi przypadku należy wziąć pod uwagę, że może to być szkoda o wielkich rozmiarach (potencjalna kwota szkód przekracza 849 tys. zł) Ponadto potwierdzenie się wymienionych zarzutów może sprawić, że zasadne staje się również wzięcie pod uwagę kodeksu karnego skarbowego (art. 56), gdyż poprzez zaniżenie dochodu uszczuplona może być kwota opłacanych podatków (...). Do odpowiedzialności mieliby zostać pociągnięci członkowie zarządu TPSA i PTK Centertel.

Autorzy raportu wyrażają zdziwienie, że do tej pory żaden właściwy organ państwowy nie wykazał zainteresowania sprawą, zaś postępowanie mogło zostać wszczęte z urzędu, bez konieczności składania zawiadomienia. Brak reakcji, zdaniem CAS, doprowadzi do przeprowadzenia bez przeszkód kolejnej transakcji - odsprzedaży 34 proc. udziałów Centertela przez FT do TP za 4,88 mld zł. - Efekty tej transakcji będą 'papierowe' a argumenty zarządu TPSA są zupełnie nie przekonywujące - uważają eksperci Centrum im. Adama Smitha.

Opłata za pozostałe udziały w PTK Centertel będzie przebiegać w dwóch ratach. Pierwsza rata w wysokości 3,88 mld zł płatna w dniu zamknięcia transakcji, co jak przewidują strony transakcji powinno nastąpić do dnia 16 listopada 2005 r., druga rata w wysokości 1 mld zł 14 grudnia 2005 r.

- Raport jest radykalny. Zarzuca on przestępstwo TPSA polegające na płaceniu zbyt dużych opłat za używanie marki Orange. Tymczasem nie istnieje jednoznacznie określona suma, która byłaby satysfakcjonująca dla stron - uważa Dorota Puchlew, analityk BDM PKO BP.

- Zarzuty Centrum dotyczące kierownictwa TPSA i Centerela są bezzasadne i mają charakter pomówień i insynuacji. Zarówno rebranding jak i odkupienie udziałów w PTK Centertel są korzystne da grupy TP i dla akcjonariuszy i mają uzasadnienie ekonomiczne i zostały przeprowadzane z godnie z prawem Rynek, analitycy oraz agencje ratingowe pozytywnie oceniły transakcje - powiedziała nam Barbara Górska, rzecznik prasowa

TPSA.

"To ważny element strategii rozwoju Grupy TP. Przejrzysta struktura kapitałowa ułatwi tworzenie operatora zintegrowanego. Taki jest trend w rozwoju telekomów na całym świecie, a TP jest pod tym względem prekursorem na polskim rynku. To ważna decyzja dla klientów, którzy oczekiwali od nas oferty innowacyjnej łączącej w sobie usługi telefonii stacjonarnej, komórkowej i dostępu do Internetu" - powiedział Marek Józefiak, prezes Telekomunikacji Polskiej. Przejęcie PTK Centertel przez TP ma doprowadzić m.in. do prowadzenie wspólnej obsługi klientów i portalu internetowego, a także integrację sieci sprzedaży" - przekonuje TP.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200