Obserwatorzy rynku powątpiewali czy firma zgłosi się po "odbiór wygranej", tym bardziej, że będzie ją to kosztowało 345 mln zł. Netia swój komórkowy biznesplan oparła na usługach świadczonych w obydwu pasmach - UMTS i GSM. Tego drugiego nie dostała. "Na razie jest za wcześnie na deklaracje dotyczące szczegółów finansowania inwestycji oraz sposobu budowy sieci. Wynik przetargu musimy omówić z naszymi partnerami, bowiem liczyliśmy także na zwycięstwo w przetargu na GSM" - mówiła w ubiegłym tygodniu rzeczniczka Netii, tuż po ogłoszeniu wyników przetargu.

Tymczasem Netia jeszcze w ubiegłym tygodniu wystąpiła z wnioskiem o przyznanie częstotliwości GSM 1800. Jako, że podobny wniosek wpłynął także od Centertela, należy się spodziewać kolejnego przetargu.