Samsung: będziemy numerem jeden

Koreański producent zamierza do 2010 r. stać się największym dostawcą telefonów komórkowych, wyprzedzając fińską Nokię. Szef koncernu Lee Kunhee zapowiedział, że koncern wyprodukuje o 2,5 mln więcej aparatów niż przewidywała prognoza na ten rok. Samsung spodziewa się, że już pod koniec dekady sprzedaż telefonów komórkowych będzie przynosić firmie 25 mld USD rocznie.

Aby zrealizować swój bardzo ambitny plan Samsung musiałby zwiekszyć sprzedaż trzykrotnie. Koncern amierza osiągnąć swój cel poprzez zaciśnienie współpracy z operatorami telefonii komórkowej, m.in. na najbardziej rozwiniętych rynkach azjatyckich.

W zeszłym tygodniu Sony Ericsson poinformował o zwiększeniu udziału w rynku do 7-10 proc. w 2004 r., tym samym plasując się pośród pierwszej piątki największych dostawców. Z analiz IDC wynika, że w III kw. 2003 czołówka producentów wyglądała następująco: Nokia (udział w rynku rzędu 35 proc.), Motorola (15,5 proc.), Samsung (11,5 proc.), Siemens (8.7 proc.), LG Electronics (5,8 proc.), Sony Ericsson (5,5 proc.). Łączna sprzedaż telefonów w 2003 r. sięgnać ma 450 - 460 mln sztuk.

Zobacz również:

  • Samsung będzie kolejną zagraniczną firmą, która skorzysta z funduszu CHIPS and Science Act
  • Szyfrowanie plików, a szyfrowanie dysku - jaka jest różnica?
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200