5 sposobów na zawodowe samobójstwo

4. Wysłać niestosownego maila nieodpowiedniemu adresatowi

W dzisiejszych czasach komunikacja, a zwłaszcza komunikacja biznesowa, w coraz większym stopniu opiera się na poczcie elektronicznej. Tego rodzaju tekstowa korespondencja ma to do siebie, że można ją łatwo i szybko wysłać, odpowiedzieć lub przesłać innemu odbiorcy. Właśnie ta szybkość i prostota obsługi zdaje się być jednym z największych problemów wielu pracowników.

Praktycznie każdemu zdarzyło się odpowiedzieć na e-maila po pobieżnym przejrzeniu zawartości. Pół biedy, jeśli podziękujemy za wiadomość, w której zabrakło potrzebnego załącznika lub informacji. Zdecydowanie gorzej, jeżeli w pośpiechu wysłana wiadomość trafi do nieodpowiedniego adresata albo obrazi odbiorcę. Poza tym klientów nic nie denerwuje bardziej, niż źle zaadresowana wiadomość traktująca o firmie konkurencyjnej.

Zobacz również:

  • LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
  • Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej

Z tego względu należy dokładnie sprawdzać szablony wiadomości przesyłane poszczególnym klientom. Przed wysłaniem wiadomości warto zastanowić się czy odpowiedź nie będzie obraźliwa dla adresata oraz czy jest jednoznacznie sformułowana. W niektórych przypadkach korzystniejsza może być nawet rozmowa telefoniczna lub osobiste spotkanie. Poza tym, odpowiadając należy w miarę możliwości nie cytować całej wcześniejszej korespondencji - wystarczy poprzednia wiadomość, tak aby adresat zorientował się o co chodzi. Przede wszystkim zaś warto uważnie sprawdzać adresatów, odpisywać ze spokojem i ważyć słowa.

5. Niestosownie zachowywać się na imprezie firmowej

Podczas imprez firmowych pracownicy różnych szczebli mają podobne problemy ze stosownym zachowaniem. Dotyczy to nawet bankietów, na które zapraszani są klienci, czy potencjalni kontrahenci. Chociaż szczegóły etykiety obowiązującej na takich spotkaniach różnią się w zależności od poszczególnych firm, to wszędzie obowiązuje granica oddzielająca imprezę biznesową od prywatnego wyjścia z kolegami z pracy. Niezależny konsultant doradzający firmom takim jak Ford, KPMG i Marsh & McLennan, podkreśla, na imprezie firmowej nie rób niczego, czego nie zrobiłbyś w biurze. Zaleca też umiarkowanie w jedzeniu i piciu - zwłaszcza alkoholu. W ten sposób można również uniknąć niepotrzebnego stresu, który zwykle towarzyszy wizytom w pracy następnego dnia roboczego po imprezie.

Opracowanie na podstawie "5 easy ways to commit career suicide" Calvina Suna

Zapraszamy do dyskusji o innych poważnych lub śmiesznych wpadkach w pracy.


TOP 200