Blockchain to więcej niż kryptowaluty. Oto, jak pomaga w biznesie

Materiał promocyjny Sposobów na wykorzystanie w praktyce technologii blockchain jest tyle, ile wymyślimy. Potencjał tego narzędzia jest trudny do przecenienia i nie należy wiązać go wyłącznie z kryptowalutami – mówi Grzegorz Gołda z firmy Cloudware Polska. I tłumaczy, jak w praktyce wygląda wdrożenie tego rozwiązania przy użyciu serwerów IBM Power oraz jakie korzyści może przynieść.

O idei i zastosowaniach technologii blockchain przeczytasz więcej na portalu Blockchainbiz.pl

Aby zrozumieć, na czym polega fenomen blockchain, należy cofnąć się do lat 50. ubiegłego wieku, kiedy to rozpoczęła się wielka rewolucja komputerowa, a wraz z nią coraz ważniejszą rolę w procesach biznesowych i społecznych zaczęły odgrywać bazy danych. Na początku były to proste aplikacje z wszystkimi informacjami ułożonymi płasko, podobnie np. do listy kontaktów. Następnie ewoluowały w znacznie bardziej skomplikowane rejestry stosujące hierarchizację.

Obecnie świat jest tak zglobalizowany, że różni ludzie często potrzebują dostępu do tych samych danych. Aby sprostać tej potrzebie powstały właśnie rozproszone bazy danych.

Współdzielenie zasobów daje wiele nowych możliwości, ale niesie też ze sobą pewne zagrożenia. Pojawiają się pytania o zaufanie, potwierdzenie tożsamości, bezpieczeństwo, kontrolowany dostęp do danych, role w organizacji, rozstrzyganie sporów itp.

Odpowiedzią na wszystkie te wątpliwości jest właśnie blockchain - bardzo zaawansowany rejestr transakcji, płatności oraz zapisów księgowych. Jest to nowego typu rozproszona baza danych bez centralnego ośrodka i bez regulatora. Może być rozwiązaniem np. w sytuacji, gdy chcemy współdzielić jakieś zasoby, ale nie mamy zaufania do innych partnerów w danej sieci.

Blok za blokiem, czyli jak powstaje blockchain

Łańcuch bloków (ang. blockchain) tworzony jest w ten sposób, że dane zapisywane są po kolei w segmentach i dopiero zapełnienie jednej części powoduje, że powstaje i dołączana jest kolejna. Do tego każdy blok ma informację o innych częściach łańcucha. Tak skomplikowana budowa narzędzia sprawia, że każda nieuprawniona ingerencja w rejestr jest natychmiast wychwytywana i ciąg momentalnie się zrywa.

Dodatkowym zabezpieczeniem są bardzo zaawansowane narzędzia kryptograficzne. - Teoretycznie, gdyby operacyjnie dostępny był komputer kwantowy, który potrafiłby na odpowiedniej liczbie kubitów przetwarzać dane, to byłby w stanie złamać zabezpieczenia łańcucha bloków. Natomiast na ten moment nie ma takiego ryzyka – przyznaje Marcin Sztanderski z Cloudware Polska.

Żeby informacja o nowej transakcji mogła być zapisana w blockchain, musi zostać zawarty tzw. smart contract. - W najprostszej definicji jest to ilość elementów, która musi zostać wykonana albo zbiór zasad, które muszą być spełnione, żeby transakcja doszła do skutku. I to jest też istotnym elementem ochrony sieci blockchain. Bo jej bezpieczeństwo to nie sama kryptografia, a cała idea opiera się na tym, że między stronami transakcji musi być podpisany smart contract – tłumaczy Grzegorz Gołda.

Blockchain a kryptowaluty – to tylko wierzchołek góry lodowej

Jednym z pierwszych zastosowań łańcucha bloków były kryptowaluty, jednak obecnie narzędzie rozwija się bardzo dynamiczni w zupełnie nowych kierunkach. Stąd też bardzo ważne różnice w budowie łańcuchów przeznaczonych do użytku biznesowego.

- We wdrożeniach komercyjnych clue tematu jest pełna identyfikacja wszystkich stron. Dlatego każdy węzeł ma swojego właściciela znanego z imienia i nazwiska czy firmy. Bo tutaj liczy się aspekt audytowy, w odróżnieniu od kryptowalut, gdzie to aspekt anonimizacji jest ważny. Nam bardzo zależy na tym, żeby widzieć, kto z kim i kiedy co robił, chociażby na potrzeby rozliczeń i podatkowe – tłumaczy Marcin Sztanderski.

Drugą, bardzo ważną różnicą jest kwestia dopinania do łańcucha, czyli rozbudowy takiej sieci. - W sieciach anonimowych, chociażby w kryptowalutach, można po prostu przystąpić do systemu instalując odpowiednie oprogramowanie i logując się. W sieciach komercyjnych opartych np. na platformie IBM Blockchain to nie jest możliwe. W takich rozwiązaniach liczba węzłów jest kontrolowana i jeżeli chcemy dołączyć jakiś nowy, poszczególni partnerzy i kontrahenci muszą się na to zgodzić. Dlatego tutaj koncepcja jest zupełnie inna niż w kryptowalutach. A ponieważ wiążę się to z przepływem towarów, usług i finansów, anonimowość jest niewskazana – dodaje Marcin Sztanderski.

Technologia blockchain jest odpowiedzią m.in. na potrzeby firm, które generują dużo dokumentów i zawierają wiele transakcji. Pozwala ona bowiem na dokładną i bardzo szybką weryfikację zarówno partnerów biznesowych, jak i wszelkiej dokumentacji. Blockchain to też gwarancja niezmienności rejestrowanych transakcji. Nie ma tu mowy o zgubieniu lub podmianie dokumentu, ani o nieuprawnionej edycji zapisu elektronicznego. Wprowadzając do sieci blockchain dowolny dokument, czy to wygenerowany w systemie, czy zeskanowany i opatrzony odpowiednim znacznikiem, mamy gwarancję jego niezmienności. Bo rejestr można jedynie nadpisać, ale cała historia zmiany i tak pozostaje w sieci blockchain.

IBM wspiera wdrażanie blockchain

Początkowo rejestr blockchain budowany był tak, że był dostępny dla każdego, czyli każdy mógł przeczytać dowolny jego wpis. We wdrożeniach biznesowych wygląda to inaczej. Platforma IBM Blockchain pozwala zarządzać dostępami w sposób efektywny i wygodny. Dzięki temu mamy gwarancję, że np. poddostawca widzi tylko swoje dane i zapisy tylko jego dotyczące, a nie widzi np. innych poddostawców, którzy mogą być jego konkurencją. IBM Blockchain pomaga przedsiębiorstwom w projektowaniu, wdrażaniu i utrzymywaniu sieci blockchain. Dzięki tej usłudze wszelkie organizacje (zarówno te używające papierowych dokumentów jak i przedsiębiorstwa zaawansowane technologicznie) mogą opracowywać aplikacje i jednocześnie testować zabezpieczenia, dostępność i wydajność sieci blockchain objętej systemem uprawnień.

Przyspieszenie i usprawnienie procesów biznesowych, oszczędności, a także szeroka rozpiętość cenowa usługi blockchain sprawiają, że narzędziem tym powinny zainteresować się nie tylko wielkie, ale i całkiem małe firmy. Cloudware Polska oferuje w tym zakresie consulting, ale też pełne wdrożenie począwszy od analizy, przez projekt, aż po uruchomienie sieci u klienta. Proste łańcuchy bloków można uruchomić w usłudze chmurowej, ale te bardziej skomplikowane i rozbudowane wymagają bezpiecznego i niezawodnego sprzętu. - Najlepiej jest zrobić to na produktach IBM Power, które są do tego bardzo dobrym narzędziem, ponieważ oferują ogromną moc obliczeniową i dają nam stabilność działania całego systemu. Do tego na jednej maszynie jesteśmy w stanie wygenerować kilkanaście lub kilkadziesiąt węzłów, które mogą pracować w sieci blockchain – tłumaczy Grzegorz Gołda.

Rozwiązania IBM Power Systems, pozwalające tworzyć bezawaryjną infrastrukturę lokalną, ulokowały się na pierwszym miejscu w rankingu niezawodności ITIC. Najnowsza odsłona serwerów tej serii – POWER9 – to ultraszybkie urządzenia, których możliwości przejawiają się w wyższej wydajności wspieranych rozwiązań. Procesory POWER9 (zbudowane z myślą o erze zdominowanej przez technologię sztucznej inteligencji) zapewniają nawet 5 - 6 razy wyższą przepustowość we/wy i obsługę dwukrotnie większej liczby wątków niż urządzenia konkurencyjne.

Więcej informacji o tym, czym jest blockchain i jak w praktyce wykorzystać tę technologię, można znaleźć na portalu Blockchainbiz.pl oraz w zamieszczonym tam materiale White Paper.

Blockchain to więcej niż kryptowaluty. Oto, jak pomaga w biznesie
Blockchain to więcej niż kryptowaluty. Oto, jak pomaga w biznesie