Maleje zainteresowanie chmurami hybrydowymi

Przez kilka ostatnich lat panowało przekonanie, że przyszłość nie należy do chmur publicznych czy prywatnych, ale do hybrydowych. Większość analityków IT było przekonanych, że firmy będą budować coraz więcej takich mieszanych środowisk, zachowując krytyczne dane biznesowe w chmurze prywatnej, a te mnie ważne wysyłając do chmury publicznej, gdzie bedą przechowywane i obrabiane.

Dziś możemy z dużą dozą prawdopodobieństw stwierdzić, że były to błędne przewidywania. Chmur hybrydowych co prawda przybywa, ale nie w takim tempie jak można się było spodziewać.

Można sobie zadać pytanie, dlaczego chmury hybrydowe nie cieszą się wzięciem. Można wymienić dwa główne powody. Po pierwsze, te firmy które zdecydowały się na hybrydowe środowiska obliczeniowe zauważyły po jakimś czasie, że chmury prywatne nie spełniają ich oczekiwań i ich biznesy rozwijają się głównie dzięki chmurom publicznym. Nie ma się więc czemu dziwić, że zaczęły krok po kroku rezygnować z chmur prywatnych i korzystać wyłącznie z usług świadczonych przez chmury publiczne.

Zobacz również:

  • Cisco i Microsoft transmitują dane z prędkością 800 Gb/s
  • Co trzecia firma w Polsce z cyberincydentem

Po drugie, utrzymanie w ruchu chmury hybrydowej sporo kosztuje, gdyż każde z dwóch zintegrowanych ze sobą środowisk (czyli środowiska chmury prywatnej ze środowiskiem chmury publicznej) ma inne wymagania dotyczące np. interfejsów czy narzędzi używanych do ich zarządzania, co wiąże się z koniecznością zatrudnienia odpowiednio przeszkolonych informatyków. Łatwiej jest przecież zarządzać tylko jednym środowiskiem, co szybko zauważyło wiele przedsiębiorstw, rezygnując na końcu z chmury prywatnej.

Nie oznacza to oczywiście, że chmury hybrydowe nie mają zalet. Mają, ale sprawdzają się najczęściej w przypadku firm prowadzących specyficzne rodzaje biznesów. Tzw. normalne biznesy dochodzą po pewnym czasie do wniosku, że hybrydy nie są im aż tak potrzebne i ostatecznie rezygnują z nich wykonując większą cześć operacji w lokalnym centrum danych, a pozostałe odsyłają do chmury publicznej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200