Tak przynajmniej twierdzi firma analityczna Statcounter, która przeprowadziła w styczniu badanie mające określić, które wersje systemu Windows cieszą się największą popularnością. I tak na pierwszym miejscu tej listy znalazł się po raz pierwszy w historii takich badań system Windows 10.

Z badania wynika, że styczniu 42,78% wszystkich użytkowników komputerów Windows pracowało pod kontrolą oprogramowania Windows 10. To wzrost - w porównaniu z ostatnim miesiącem ubiegłego roku - o 1,09%.

Zobacz również:

• Microsoft zapowiada nową linię małych modeli językowych AI
• Cykl życia tych pakietów biurowych Microsoftu dobiegnie w przyszłym roku końca
• Nearby Sharing od Google - wygodny sposób na przesyłanie plików

W tym samym czasie popularność systemu Windows 7 spadła o 0,03%, do poziomu 41,86%, przegrywając tym samym z systemem Windows 10, którego premiera miała miejsce prawie dokładnie dwa i pół roku temu. Można więc powiedzieć umarł król desktopów, niech żyje nowy król.

A jak to było rok temu. W styczniu 2016 roku system Windows 7 mógł się pochwalić wynikiem 47,46%, wyprzedzając wtedy wyraźnie system Windows 10 (32,84%).

A jak się miewają inne wersje systemu Windows. Wszystkie uzyskały wynik poniżej 10 %. Trzecie miejsce zajmuje system Windows 8 (8,70%.), czwarte trzymający się dzielnie system Windows XP (3,36%) i piąte staruszek Windows Vista (0,74%).

Gwoli uczciwości trzeba powiedzieć, że inne firmy analityczne nie potwierdzają tego faktu. tak np. firma Netmarketshare podaje, że pierwsze miejsce zajmuje dalej Windows 7 (42,39%), a drugie Windows 10 (34,29%). Skąd taka różnica. Nie wdając się w szczegóły chodzi ponoć o to, że obie firmy stosują różne techniki prowadzenia takich badań. Specjaliści nie mają jednaj wątpliwości, że już niedługo badania wszystkich firm sporządzających tego typy raporty pokażą, że to Windows 10 rządzi na tym rynku.