Chmura: Europa ucieka. Polska na 28 miejscu w UE

Polskie przedsiębiorstwa wciąż rzadko korzystają z chmury obliczeniowej w porównaniu do innych krajów europejskich wynika z danych opublikowanych przez Eurostat.

Polska została sklasyfikowana na 28 miejscu unijnego rankingu, a ciągu ostatnich 2 lat awansowaliśmy zaledwie o jedno miejsce.

57% - tyle przedsiębiorstw korzysta w Finlandii, będącej liderem zestawienia Eurostatu, z chmury obliczeniowej. Na drugim biegunie sklasyfikowano Rumunię, Bułgarię oraz Macedonię, gdzie zaledwie 6% przedsiębiorstw przyznaje się do wykorzystywania chmury.

Zobacz również:

Mali ciągną w dół

Niestety Polska znajduje się zaraz przed nimi, z 8% odsetkiem firm korzystających z cloud computingu. Wyprzedzają nas nie tylko rozwinięte zachodnie kraje takie jak Dania (42%), Holandia czy Wielka Brytania (35%), ale także nasi południowi sąsiedzi: Czechy i Słowacja (po 18%). W ciągu dwóch lat (2014-2016), liczba przedsiębiorstw korzystających z chmury wzrosła w Polsce zaledwie o 1%.

„Te statystyki pokazują tylko wycinek rzeczywistości. Rynek chmury w Polsce, podobnie jak i na rozwiniętych rynkach rośnie bardzo szybko, bez większego problemu można zwiększać sprzedaż o kilkadziesiąt procent każdego roku. Statystyki zaniżają małe firmy, które do cloud computingu odnoszą się z większą rezerwą niż największe przedsiębiorstwa. Wynika to z wielu powodów: niewystarczającej świadomości potrzeb i korzyści, obaw, a także dużej rezerwy do relatywnie nowych rozwiązań” mówi Piotr Rojek, dyrektor zarządzający firmy DSR.

Według danych Eurostatu, w segmencie największych firm, zatrudniających powyżej 250 pracowników, Polska wypada lepiej. Zajmujemy wciąż dalekie, bo 25 miejsce, ale z udziałem 31% firm korzystających z cloud computingu wyprzedzamy m.in. Czechy i Słowację (odpowiednio 30% i 28%). Liderem w segmencie dużych firm jest Finlandia, gdzie aż 87% firm używa chmury. Dla porównania w sektorze małych firm Polska znalazła się na końcu rankingu z zaledwie 6% wynikiem – ramię w ramię z Bułgarią i Macedonią.

Europa ucieka

Niestety, mimo całkiem niezłych wyników w segmencie największych firm, systematycznie powiększa się dystans, jaki dzieli nas od dobrze zinformatyzowanych zachodnich krajów. Dla przykładu w Szwecji w ciągu 2 lat liczba firm korzystających z chmury zwiększyła się z 39% do 48%. W Wielkiej Brytanii z 24% do 35% a w Czechach z 13 do 19%. W Polsce w tym czasie odnotowaliśmy wzrost z 6 do 8%.

Jeszcze dobitniej widać różnice analizując sektor największych firm. W Finlandii liczba przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 250 pracowników i korzystających z chmury wzrosła z 69% do 87%, w Belgii z 44% do 64%, a w Polsce, w tym samym czasie z 19% do 31%. Dobrą informacją jest to, że rośniemy tutaj szybciej niż Czechy czy Słowacja.

„W ciągu najbliższych kilku lat firmy będą przenosić się do chmury, bo nie mają innego wyjścia. Wiele nowych technologii oferowanych jest w tej chwili już tylko w modelu cloud. Stopniowo wszyscy dostawcy przenoszą ciężar projektów badawczo-rozwojowych na rozwiązania chmurowe więc jeśli ktoś nie będzie korzystał z cloud computingu, pozostanie w tyle technologicznie, a więc siłą rzeczy także biznesowo. Przykładem może być Przemysł 4.0. czyli idea cyfrowych, autonomicznych fabryk, która w dużym stopniu opiera się na przetwarzaniu chmurze” mówi Piotr Rojek.

Według IDC, sprzedaż rozwiązań chmurowych w latach 2017 – 2021 będzie rosła w Polsce w tempie ponad 18%. W ubiegłym roku w Polsce firmy sprzedały usługi chmurowe za kwotę 175 mln USD. W tym roku wartość rynku przekroczy 200 mln USD, a w 2019 r. zbliży się do poziomu 300 mln USD. Globalnie IDC prognozuje, że sprzedaż chmury publicznej wygeneruje w 2020 roku 203 mld USD.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200