Ericsson przygotowuje się do zwolnienia 3-4 tysięcy pracowników już latem tego roku, donosi szwedzka gazeta Svenska Dagbladet. Być może zakres zwolnień będzie jeszcze większy, bo według anonimowych źródeł na które powołują się szwedzcy dziennikarze, zarząd Ericssona chce zmniejszyć koszty o 1,2 mld USD.

W kwietniu 2016 roku firma zatrudniała na świecie ok. 115 tys. pracowników i w 2015 roku osiągnęła obroty w wysokości ok. 30,5 mld USD.

Zobacz również:

• Ericsson dostarczy komponenty radiowe dla sieci LTE450 w polskiej energetyce
• Duże zwolnienia w Apple - ponad 600 osób opuszcza pokład

Rzecznik prasowy Ericssona odmówił skomentowania tych doniesień określając je jako plotki i spekulacje. Ale wiadomo, że Ericsson znajduje się pod silną presją ze strony konkurencji –Nokii, która w tym roku przejęła Alcatel-Lucent, a także chińskich dostawców sprzętu telekomunikacyjnego, jak Huawei Technologies i ZTE.

Można przypomnieć, że prezes Ericsson, Hans Westberg po publikacji niezadowalających wyników finansowych za I kwartał 2016 roku, ogłosił w kwietniu, że dokonana zostanie kolejna restrukturyzacja firmy. W jej wyniku, od 1 lipca 2016 roku nastąpi koncentracja struktury wokół dwóch głównych działów sieciowego i chmurowego, z których każdy będzie się składał z dwóch jednostek odpowiedzialnych za produkty i usługi.

Trudno przewidzieć czy redukcja zatrudnienia będzie dotyczyć polskiego oddziału firmy, który ostatnio, po przejęciu Ericpol, poważnie zwiększył liczbę pracowników z ok. 800 osób do ponad 3000.

Jest to zgodne z deklarowanym przez przedstawicieli firmy kierunkiem rozwoju biznesu, który ma się w większym niż dotąd stopniu koncentrować na świadczeniu usług dla operatorów oraz opracowywaniu nowego oprogramowania, a nie sprzedaży sprzętu umożliwiającego budowę lub modernizację infrastruktury telekomunikacyjnej.