Sina Weibo – chiński Twitter szuka swej szansy na amerykańskim rynku

Sina Weibo (chińska firma zarządzająca darmowym serwisem społecznościowym, udostępniającym usługę mikroblogowania podobną do tej, którą oferuje Twitter) weszła na rynek amerykański, gdzie złożyła propozycję IPO (Initial Public Offering). Firma stawia sobie za cel zebranie w ramach IPO (czyli pierwszej oferty publicznej, związanej z zamiarem wprowadzenia firmy na giełdę) 500 mln USD.

Sina Weibo to chiński odpowiednik Twittera, czyli usługa, która pozwala wpisywać blogi o maks. długości 140 znaków. Jest to jedna z najpotężniejszych tego typu aplikacji na świecie, ponieważ z jej usług korzysta każdego miesiąca ok. 130 mln użytkowników. Na rynku chińskim Sina Weibo konkuruje głównie z usługą WeChat, która ma zarejestrowanych – tak jak i Sian Weibo – ok. 300 mln użytkowników.

Tak jak Twitter, tak i Sina Weibo – obecnie jedna z najpopularniejszych w Chinach witryn - świadczy swe usługi coraz większej licznie użytkowników mobilnych. Firma ocenia, że ok. 70% wpisów wprowadzanych na jej witrynę pochodzi z urządzeń mobilnych, a co najmniej 28% zysków pochodzących z reklam zawdzięcza właśni użytkownikom urządzeń mobilnych.

Zobacz również:

  • Za dwa lata Chiny staną się największym producentem płytek krzemu
  • Kolejny gigant mediów społecznościowych wszedł wczoraj na giełdę

W 2013 r. przychody korporacji Sina Weibo wyniosły 188 mln USD, z czego 79% wygenerowały reklamy, a 12% gry. Pomimo tak dużych przychodów, firma nie przynosi na razie zysków. W zeszłym roku straty netto oszacowana na 38 mln USD. To i tak duży postęp biorąc pod uwagę, że rok wcześniej straty wyniosły dużo więcej (102 mln USD). Emitując w USA ofertę IPO korporacja ma nadzieję, że w kolejnych latach będzie przynosić zyski.

Amerykańską ofertą IPO złożoną przez Sian Weibo zawiaduje znany szwajcarski bank Goldman Sachs and Credit Suisse. Oferta – opublikowana w zeszły tygodniu przez U.S. Securities and Exchange Commission (amerykańska komisja do spraw papierów wartościowych i giełd) – nie zawiera szczegółowych danych (takich jak dokładny preliminarz czy wielkość udziałów), które zostaną podane w późniejszym terminie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200