Nie uzależniać się od dostawcy

Zainteresowanie technologią SDN sięga zenitu, a część producentów jest na dobrej drodze, aby oferować rozwiązania sieciowe nowej generacji. Jednak wśród ogólnych zachwytów umyka uwagi kilka istotnych kwestii. Najpoważniejszą z nich jest tzw. vendor lock-in, czyli przywiązanie użytkownika do produktów określonego dostawcy.

Problemy wynikające z przywiązania użytkownika do producenta są dobrze znane. Brak silnych argumentów w negocjacjach cenowych to jeden z nich. Klienci, których decyzje dotyczące budowy infrastruktury IT nie uwzględniały alternatywnych planów rozwoju mogą się szybko przekonać, iż rabaty, które mieli dotychczas, niespodziewanie się kurczą. Jednakże skutki uboczne vendor lock-in nie kończą się na wzroście cen. Jeśli bariery stojące na drodze do wprowadzenia zmian staną się zbyt duże, sytuacja będzie skłaniała działy IT do podążania wcześniej obraną ścieżką technologiczną. Mając tylko jednego partnera technologicznego może to skutecznie ograniczać źródła innowacji do pojedynczego zespołu R&D. To z kolei czyni klienta zależnym od priorytetów i deweloperskiej pomysłowości danego dostawcy.

Pytanie brzmi, kiedy zaczyna się przywiązanie do producenta? Zasadniczo, mówimy o tym zjawisku, jeśli organizacja nie może zastąpić produktów jednego producenta rozwiązaniami innego. Zgodnie z tym definicja przywiązania do producenta mówi o koncepcji zamienności. Z przywiązaniem mamy do czynienia wtedy, gdy nie ma przynajmniej dwóch funkcjonalnie ekwiwalentnych rozwiązań. Mając na uwadze tę definicję, można rozważyć kilka praktycznych sposobów, jak uniknąć doprowadzenia do takiej sytuacji we własnej firmie.

Haczyk niskich cen

Po pierwsze, należy pamiętać, że vendor lock-in to nie zawsze negatywne zjawisko. Czasem może przynieść korzyści, które uzasadnią rezygnację z elastyczności. Jeśli organizacja nie zamierza nigdy zmieniać rozwiązania, z którego korzysta, potencjalna możliwość zmiany nie przynosi żadnych korzyści. Ostatecznie, przywiązanie do producenta jest kolejnym kompromisem, który należy rozważyć przed podjęciem decyzji zakupowej.

Dlatego nie jest wskazane decydowanie się na rozwiązania jednego producenta tylko ze względu na atrakcyjne ceny. Niektórzy krótkowzrocznie podejmują decyzje zakupowe biorąc pod uwagę tylko atrakcyjne koszty nabycia danego rozwiązania. Nie jest to dobry powód, żeby przywiązać się do jednego producenta. Sprzedawcy oferują przy pierwszych kontraktach największe upusty, ponieważ wiedzą, że w ten sposób mogą pozyskać klientów i związać ich ze sobą na dłużej. Jeśli klient utkwi w określonym rozwiązaniu bądź architekturze, może się niemiło zdziwić, gdy przy kolejnych zakupach po wysokich rabatach zostanie tylko skromny upust. Dodatkowo, przynajmniej w segmencie produktów sieciowych, rosnąca konkurencja powoduje ogólny spadek cen. Dlatego cennik, który dzisiaj wydaje się atrakcyjny, za rok czy za 2 lata może już wcale taki nie być. Warto o tym pamiętać przy planowaniu zakupów.

Nowa lepsza niż stara

Wybierając technologię, trzeba patrzeć w przyszłość. Niektóre z nich przynoszą na tyle istotne korzyści biznesowe, że uzasadniają przywiązanie do danego producenta. Jeśli rozwiązanie rzeczywiście jest dobrze dopasowane do potrzeb organizacji, można zdecydować się na jego wdrożenie. Przed podjęciem decyzji konieczne jest jednak odpowiedzenie sobie na proste pytanie: czy mamy do czynienia z nową czy ze starą technologią. W przypadku nowej jest prawie pewne, że inni producenci też będą ją rozwijać, co pozwoli z czasem osłabić efekt przywiązania do jednego dostawcy. Jeśli natomiast chodzi o starszą technologię, raczej nie ma co liczyć, że w danym segmencie pojawią się nowi gracze.

Kwestia przywiązania do producenta nie dotyczy tylko określonych funkcjonalności czy protokołów sieciowych, ale także większego ekosystemu IT. Przecież rozwiązania sieciowe muszą współgrać nie tylko z innymi urządzeniami sieciowymi, ale także narzędziami do monitorowania ruchu, planowania pojemności czy aplikacjami do rozwiązywania problemów. Konieczna jest także współpraca z peryferyjnymi systemami IT, np. help deskiem. Jeśli nie weźmie się pod uwagę tych wszystkich otaczających systemów, można ponieść porażkę. Ogólnie, im większa jest liczba elementów, które łączą się w jednym punkcie, tym większe zagrożenie przywiązaniem do producenta.

Istotna jest łatwość integracji. Każde wdrożenie wymaga integracji z różnymi systemami. Łatwość i powtarzalność procesów integracji zmniejsza prawdopodobieństwo vendor lock-in. Jeśli integracja jest trudna lub wymaga unikalnych działań, przywiązanie do producenta będzie większe. Dlatego należy z rezerwą podchodzić do każdego procesu integracji, który wymaga profesjonalnych usług. W takiej sytuacji integracja jest trudna, a gdy zakończy się współpraca z usługodawcą, firma utraci dostęp do jego wiedzy i kompetencji. Klienci powinni wybierać rozwiązania zaprojektowane tak, aby uwzględniały możliwości integracji.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest wyznaczenie granic swobody. Procesy zakupowe, mimo wszystkich opowieści o kompleksowych rozwiązaniach, koncentrują się jednak na pudełkach. Oceniając zakres, w jakim jedno rozwiązanie może zastąpić drugie, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chodzi o zamienniki na poziomie pudełek (jedno urządzenia można zastąpić innym) czy alternatywę dla całego rozwiązania postrzeganego jako całość. Pierwszy wariant, choć trudniejszy do znalezienia, jest tańszym sposobem wymiany sprzętu. Migracja z jednego rozwiązania na drugie z reguły jest bardziej kosztowna, ale pozwala skoncentrować się na wymienności na poziomie warstwy drugiej i trzeciej (w przypadku rozwiązań sieciowych).

Człowiek słabym ogniwem

Często nie docenia się czynnika ludzkiego. Tymczasem jest on jedną z głównych barier zmian. Pracownicy uczą się swoich narzędzi pracy, np. konsoli zarządzania. Gdy nabiorą pewnych nawyków trudny jest im zaakceptować zmiany. Dlatego przy wyborze produktów warto też podjąć próbę oceny, jakie miejsce zajmują one w codziennej pracy zatrudnionych. System, który stanowi ważny element procesów i wymaga wielu interakcji z użytkownikiem, będzie trudne do zastąpienia. Jeśli dany system jest punktem kontrolnym dla wielu innych systemów, nie będzie go łatwo zastąpić.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200