Tak świat zareagował na reorganizację Microsoftu

Przyglądamy się temu, co na temat zmian w Microsofcie powiedziały największe, światowe serwisy informacyjne. Od New York Times, przez Forbesa, aż do Bloomberga i The Washington Post.

Zapowiedź zmian, ogłoszona przez Steve’a Ballmera, była jednym z najbardziej radykalnych kroków Microsoftu od lat. Nie może więc dziwić, że wydarzenie to komentowane jest na całym świecie. Co konkretnie mówią dziennikarze i eksperci branżowi?

Nick Wingfield z The New York Times zauważa, że reorganizacja Microsoftu sprawi, iż firma będzie w większym stopniu przypominała Apple. Dziennikarz pisze, że Microsoft skupi swoje działania na trzech kluczowych produktach współczesnej branży technologicznej - oprogramowaniu, sprzęcie i usługach. Wingfield zaznacza, że na nową strategię firmy wpłynął sposób prowadzenia biznesu przez Apple. Poszczególne oddziały Microsoftu mają ze sobą współpracować, a nie zwalczać się, a tak do tej pory postrzegana była część działań amerykańskiego giganta.

Zobacz również:

  • Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
  • Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC

Artykuł utrzymany w podobnym tonie znajdziemy także na łamach The Washington Post. Hayley Tsukayama wskazuje natomiast inną firmę, która mogła wpłynąć na decyzje podjęte przez Ballmera. Tą firmą jest Sony. Dziennikarz trafnie wskazuje, że reorganizacja Microsoftu w dużym stopniu przypomina to, co próbują zrobić Japończycy. Sony również próbuje zlikwidować niezdrową rywalizację między swoimi oddziałami i skupić się na rozwoju oprogramowania i sprzętu. Nowa polityka obu firm jest na tyle podobna, że doprowadzić ma nawet do powstania takich samych podmiotów. Ballmer mówił o stworzeniu "Jednego Microsoftu". Strategia Sony nazywała się identycznie - Jedno Sony.

Dina Bass i Callie Bost z Bloomberga skupiają się na innym celu reorganizacji. Ich zdaniem, Microsoft skoncentruje się na rozwoju oddziałów odpowiedzialnych za sprzęt i usługi internetowe. Te działania mają być dopasowane do obecnych realiów rynkowych, w których konsumencie w coraz mniejszym stopniu polegają na pecetach, a w coraz większym na urządzeniach mobilnych. Bass i Bost wskazują również inny ciekawy aspekt reorganizacji. Ich zdaniem, jeden z nowych szefów oddziałów Microsoftu może w przyszłości stać się następcą Steve’a Ballmera.

Tymczasem na łamach Forbesa, Bill Conerly zastanawia się, czy reorganizacja Microsoftu może zakończyć się wielkim sukcesem. W tekście wymienione zostały cztery kluczowe problemy, zagrożenia, czekające na amerykańską firmę. Conerly zauważa, że reorganizacje same w sobie nie rozwiązują żadnych problemów, a Microsoft musi zwracać uwagę na swoje finanse. Szczególnie kiedy posiada oddziały, które potrafią w ciągu roku odnotować stratę rzędu ośmiu miliardów dolarów. Przy okazji udziela dwóch krótkich porad. Jego zdaniem, Microsoft powinien przede wszystkim skupić się na wypatrywaniu okazji do wmyślania innowacyjnych produktów i usług, bazujących na już posiadanych rozwiązaniach. Ponadto firma powinna kanibalizować swoje własne produkty. Ma to wymusić przyszłościowe myślenie, opracowywanie nowych, przełomowych produktów mogących w dowolnej chwili wskoczyć na miejsce starszych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200