HP nie zrezygnuje z rozwiązań Autonomy

Koncern Hewlett-Packard będzie oferował i rozwijał aplikacje firmy Autonomy niezależnie od wyników dochodzenia w sprawie nadużyć finansowych wykrytych w spółce przejętej za ponad 10 mld USD. Na jaw wychodzą jednak kolejne informacje na temat przebiegu analiz poprzedzających zakup Autonomy przez HP. Oświadczenia w tej sprawie wydał m.in. Leo Apotheker, były dyrektor generalny oraz przedstawiciele firm audytorskich.

Meg Whitman, dyrektor generalna koncernu HP zapowiada, że linia rozwiązań Autonomy będzie nadal rozwijana. Amerykański koncern będzie realizował plan wykorzystania technologii Autonomy do umocnienia własnej oferty oprogramowania biznesowego. Produkty Autonomy będą rozwijane m.in. w obszarze narzędzi analitycznych, rozwiązań wspierających archiwizację i backup, a także rozwiązań z zakresu zarządzania treścią. Ostatnia kategoria aplikacji ma być rozwijana przede wszystkim pod kątem zarządzania witrynami internetowymi. Nie ujawniono jednak szczegółowych planów dotyczących wprowadzenia rozwiązań Autonomy do oferty HP. Nowe rozwiązania Autonomy są zapowiadane na pierwszą połowę przyszłego roku.

Informację na temat nieprawidłowości finansowych wykrytych w przejętej przez HP spółce podano do opinii publicznej dwa dni temu. Mimo trwającego dochodzenia wyjaśniającego przedstawiciele HP podkreślają, że odpowiedzialność za nadużycia dotyczy stosunkowo wąskiej grupy osób. "Zdajemy sobie sprawę, że pracownicy Autonomy mogą czuć się oszukani. Wiemy jednak, że nadużycia są efektem zamierzonych działań stosunkowo wąskiego grona pracowników" - mówi Meg Whitman, dyrektor generalna HP. Nadużycia finansowe dotyczą okresu poprzedzającego fuzję z HP. Zdaniem przedstawicieli HP oznacza to, że oszustwa księgowe miały przyczynić się do zawyżenia wartości spółki. W wynikach finansowych HP za czwarty kwartał minionego już roku finansowego uwzględniają sięgający niemal 9 mld USD odpis związany z wykrytymi nadużyciami. Nieprawidłowości księgowe wyszły na jaw po tym, jak ze stanowiska dyrektora generalnego spółki Autonomy ustąpił Mike Lynch - jeden z jej współzałożycieli. Przedstawiciele ówczesnego kierownictwa odpierają wszelkie zarzuty.

Zobacz również:

  • HP – oferta wsparcia środowiska pracy w jednym miejscu

Meg Whitman przyznaje, że nad przebiegiem transakcji czuwał poprzedni zarząd koncernu zaś ocenę faktycznego stanu spółki zlecono dwóm dużym firmom audytorskim. Nieoficjalnie mówi się, że jedną z nich było KPMG. Zamiar przejęcia firmy Autonomy zapowiedziano w sierpniu 2011 roku - na miesiąc przed tym, jak ze stanowiska dyrektora generalnego HP odwołano Leo Apothekera. Nieoficjalnie mówi się, że nie przykładano należytej staranności m.in. do analizy due diligence.

Leo Apotheker twierdzi jednak, że analiza była prowadzona w sposób wnikliwy i szczegółowy. "Wszystkie przygotowania i analizy prowadzone były w sposób skrupulatny i dokładny. W imieniu HP w analizach brały udział dwie firmy z grona największych i najbardziej respektowanych firm audytorskich. Ponieważ firma Autonomy była notowana na brytyjskiej giełdzie większa część procesu due diligence została oparta na raportach finansowych poświadczonych przez ówczesne władze, radę nadzorczą i audytorów spółki" - mówi były dyrektor generalny HP. Zapowiada przy tym chęć współpracy nad pełnym wyjaśnieniem sprawy. "Jestem zdumiony i rozczarowany doniesieniami na temat nieprawidłowości wykrytych w firmie Autonomy. Doniesienia są tym bardziej szokujące, że należałem do grona osób pokładających w Autonomy duże nadzieje. Nadal uważam też, że spółka dysponuje ogromnym potencjałem rynkowym" - dodaje Leo Apotheker.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200