Amerykański sąd uznał kilka dni temu, że koncern Samsung bezprawnie wykorzystał we własnych urządzeniach - głównie tych opartych na systemie Android - chronione prawnie technologie, wzory użytkowe i elementy stylistyczne Apple. Zgodnie z decyzją sądu koreański producent ma zapłacić konkurentowi odszkodowanie w wysokości przekraczającej miliard dolarów. Roszczenia Apple dotyczą m.in. telefonu Samsung Galaxy S i tabletów serii Galaxy Tab. Według przedstawicieli amerykańskiego koncernu są one zbyt podobne - w zakresie wyglądu, interfejsu obsługi i niektórych funkcji - do telefonu iPhone i tabletu iPad. Roszczenia Apple dotyczyły także m.in. wykorzystania stylizacji i wzornictwa zbliżonego do tego, wykorzystanego po raz pierwszy w telefonie iPhone. Mowa tu m.in. o konstrukcji przedniego panelu urządzenia, umiejscowieniu i stylistyce ekranowych przycisków nawigacyjnych, wyglądzie ikon, sposobie obsługi terminalu za pomocą ekranu dotykowego, a nawet zaokrągleniach bryły urządzenia oraz jego opakowaniu. Władze koreańskiego koncernu zapowiadają apelację. Niewykluczone, że dalsze postępowanie będzie toczyło się latami. Nadal trwają też postępowania dotyczące wzajemnych oskarżeń obu firm zgłoszonych w sądach dziewięciu innych krajów. Wyrok amerykańskiego sądu może jednak mieć poważne znaczenie dla rozwoju urządzeń mobilnych w dalszych latach.

Według analityków zarówno Samsung, jak i inni producenci zaawansowanych telefonów, tabletów i innych urządzeń mobilnych zrezygnują z wykorzystywania stylistyki i rozwiązań technicznych zbliżonych do tych, które opatentował koncern Apple. Część ekspertów uważa wręcz, że decyzją ławy przysięgłych koncern Samsung został ukarany za wykorzystanie rozwiązań, które są częścią systemu operacyjnego Google Android. Chodzi tu m.in. o interfejs obsługi systemu. Niektórzy eksperci są wręcz zdania, że spór między dwójką największych producentów tabletów oraz telefonów klasy smartphone przyczyni się do zwiększenia popularności systemu Windows Phone. "Biorąc pod uwagę, że Google najwidoczniej nie jest w stanie skutecznie chronić producentów sprzętu opartego na środowisku Android, można spodziewać się, że będą oni dążyli do zacieśnienia współpracy z dostawcami rozwiązań popartych bogatszym portfelem patentów" - uważa Florian Mueller, ekspert prawa własności intelektualnej zaangażowany w spory dotyczące technologii wykorzystanych w systemie mobilnym Google. Warto wspomnieć, że niedługo po ogłoszeniu wyroku rosnąć zaczęła cena akcji firmy Nokia - największego obecnie partnera koncernu Microsoft w zakresie systemu Windows Phone.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Oto najszybsza na świecie pamięć DRAM LPDDR5X
• Apple ostrzega przed szpiegowskim oprogramowaniem działającym podobnie jak Pegasus

Zdaniem analityków czołowi producenci telefonów i tabletów staną się też mniej ufni wobec środowiska Google Android. "Nie jest wykluczone, że Samsung zdecyduje się na zupełnie odmienne podejście do systemu Android niż dotychczas. Możliwe również, że koreański producent zdecyduje się mocniej rozwijać ofertę wokół platformy Windows Phone" - twierdzi Ramon Llamas, analityk firmy IDC. Z kolei Rob Enderle, właściciel firmy analitycznej Enderle Group uważa, że koreański koncern będzie chciał licencjonować rozwiązania znane z urządzeń firm HP, Nokia, czy Research In Motion. Twierdzi on jednak, że nie należy spodziewać się radykalnych zmian w stylistyce kolejnych generacji urządzeń mobilnych konkurentów Apple. "Historia pokazuje, że rozwiązania stylistycznie radykalnie różne od tych, wykorzystanych przez Apple się nie sprzedają. Moim zdaniem Samsung i inni konkurenci Apple spróbują w bardziej kreatywny sposób obejść patenty chroniące wzornictwo iPhone`a" - mówi Rob Enderle. Konieczność zmiany interfejsów, zmiany stylistyki, a nawet cech fizycznych projektowanych urządzeń może przyczynić się do istotnych opóźnień w zakresie wprowadzania na rynek kolejnych generacji telefonów i tabletów. To z kolei może okazać się korzystne dla firmy Apple - z nieoficjalnych informacji wynika, że już we wrześniu na rynek trafi kolejna generacja telefonu iPhone. Przedstawiciele Google zapewniają natomiast, że wyrok dotyczący praktyk koncernu Samsung nie wpłynie na plany dotyczące rozwoju środowiska Android.