Urząd Komunikacji Elektronicznej przygotował pierwszy raport "Pokrycia terytorium Polski infrastrukturą telekomunikacyjną". To jedno z wielu działań regulatora rynku, aby przyśpieszyć w Polsce rozwój inwestycji w infrastrukturę sieci zdolnych do świadczenia usług szybkiego Internetu. W połowie 2010 r. weszła w życie ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych. Utwierdza ona kompetencje samorządów w sprawach rozwoju sieci szerokopasmowych , umożliwiających świadczenie usług szybkiego Internetu. Ustawa szerokopasmowa znowelizowała wiele innych ustaw warunkujących przebieg procesu inwestycyjnego w budowie sieci telekomunikacyjnych. Ma to znosić bariery inwestycyjne, przyśpieszać rozwój sieci.

Żadna z dotychczas uchwalonych przez Sejm ustaw nie odnosi się tak bezpośrednio do kwestii przyśpieszenia dostępności szerokopasmowego Internetu w Polsce. Jedną z istotnych nowości w ustawie szerokopasmowej jest przepis uprawniający Prezesa UKE do prowadzenia jawnej inwentaryzacji infrastruktury telekomunikacyjnej umożliwiającej świadczenie usług szerokopasmowego Internetu. Regulator ma wprawdzie na podstawie Prawa telekomunikacyjnego uprawnienie do gromadzenia od przedsiębiorców telekomunikacyjnych informacji o infrastrukturze i usługach, w ramach ich obowiązków sprawozdawczych, ale służy to głównie nakładaniu obowiązków regulacyjnych na podmioty o znaczącej pozycji rynkowej, dlatego jest to uprawnienie ograniczone. Przedsiębiorcy mogli zastrzegać niektóre informacje, jako tajemnice handlowe.

Zobacz również:

• Po licznych problemach aukcja 5G w końcu wystartowała

Zmuszeni do jawności

Przedsiębiorcy niechętnie ujawniają informacje o rzeczywistej dostępności usług szerokopasmowego Internetu z różnych subiektywnych przyczyn. Jedni nie chcą ujawniać przed abonentami lub konkurencją słabości, inni obawiają się, że wskazaliby konkurentom wartościowych klientów, których można przejąć. Zdarza się nawet - niestety dosyć notorycznie - że działy sprzedaży większych dostawców dostępu do Internetu, są tak zajęte marketingiem, że nie mają czasu kontaktować się z inżynierami działów techniki, które znają prawdziwe ograniczenia. Sami abonenci też często nie wiedzą za jakie parametry usług płacą. W tej sytuacji inwentaryzacje wykonywane w wielu projektach samorządowych opierały się o niezbyt dobrze sprawdzone informacje. Dopiero zdecydowana interwencja regulatora - przede wszystkim wymuszenie udostępnienia zasobów informacyjnych na Grupie TP - zaczęło tworzyć prawdziwy, weryfikowalny obraz dostępności usług. Wejście w życie przepisów o inwentaryzacji w ustawie szerokopasmowej daje szansę na obraz kompletny, chociaż jeszcze bez gwarancji co do planów inwestycyjnych.

Prezes UKE zgromadził w 2010 r. informacje od operatorów, jeszcze na podstawie przepisów sprawozdawczych Prawa telekomunikacyjnego, ale organizuje rejestr i ujawnia informacje już na podstawie nowej ustawy szerokopasmowej. Nowe brzmienie przepisów obejmuje wszystkie sieci, pozwalające świadczyć usługi dostępu do Internetu:

• zakończenia sieci światłowodowych
• węzły sieci telekomunikacyjnych
• węzły dostępowe
• zasięgi działania sieci kablowych i bezprzewodowych
• współczynniki dostępności przyłączy sieci kablowych lub terminali sieci radiowych w budynkach
• występowanie przyłączy kablowych lub terminali radiowych w budynkach mieszkalnych
• budynki umożliwiające kolokację kilku operatorom