Czas przemyśleć sposób zarządzania WLAN

Wraz ze wzrostem popytu na urządzenia mobilne (smartfony, netbooki, tablety), które pozwalają na komunikację nie tylko poprzez sieci 3G, ale i WLAN, zmianom powinny ulec zasady zarządzania sieciami bezprzewodowymi w firmach.

Popyt wymusza zmiany

Mimo, iż sieci bezprzewodowe standardu IEEE 802.11 od lat, z powodzeniem, wykorzystywane są zarówno przez użytkowników indywidualnych, jak i środowisko biznesowe, to wciąż nie stanowią one głównego medium dostępowego. Sytuacja taka jest wyjątkowo dobrze widoczna w firmach, gdzie WLAN wdrażany jest jedynie jako element dodatkowy, poprawiający komfort pracy.

Według Andrew Borga z grupy badawczej Aberdeen takie podejście do problematyki sieci bezprzewodowych w przedsiębiorstwie musi ulec zmianie. Analityk, będący współtwórcą najnowszego raportu Aberdeen Wireless LAN, przekonuje, że sieci WLAN powinny być traktowane, jako nieodłączna część rdzenia infrastruktury dostępowej, którą w przeważającej liczbie, stanowią kable ethernetowe. Zdaniem analityka, czasu na odpowiednie przekształcenia ubywa - do wiosny 2012 r. niemal wszystkie nowo produkowane, mobilne gadżety będą wyposażone w moduły WLAN.

Zobacz również:

  • Cisco wzmacnia bezpieczeństwo dwóch platform sieciowych

Przeświadczenie Borga jest bezpośrednio związane z rosnącym w dynamicznym tempie popytem na rozwiązania mobilne wykorzystujące WLAN (smartfony, netbooki, tablety, laptopy). Niedawne badania analityków, przeprowadzone wśród pracowników największych firm, pokazały, że 82% respondentów używa smartfonów do łączenia się z WLAN, podobny odsetek występował w grupie użytkowników tabletów (75%). W przypadku laptopów wartość ta wyniosła 95%, a według prognoz Aberdeen już za rok sięgnie 100%.

Wzmożony ruch w biznesowych sieciach WLAN wiąże się nie tylko z koniecznością zapewnienia łączy bezprzewodowych o odpowiedniej przepustowości, ale również z modernizacją mechanizmów zabezpieczających przesyłane dane. Tym bardziej, że urządzenia, wskazane przez uczestników badania, są jedynie cząstką osprzętu, który w mniejszym lub większym stopniu korzysta z łączy WLAN.

Z danych raportu Aberdeen wynika, że urządzeniami chętnie używanymi w firmowych sieciach WLAN są: drukarki bezprzewodowe (43% obecnie, 56% w przyszłym roku), czytniki e-booków (38%; 49%), czytniki kodów kreskowych (32%, 42%), systemy wideokonferencyjne (29%, 52% w 2012 r.), czujniki klimatyzacji i ogrzewania (12%; 19%) itp.

Niektóre z tych aktywności są krytyczne z punktu widzenia firmy, inne mniej, ale wszystkie razem powodują, że warto poważniej zająć się problemem odpowiedniego zarządzaniami firmowymi sieciami WLAN. Według analityków Aberdeen optymalnym sposobem jest centralne administrowanie WLAN, traktowaną jako część podstawowej sieci LAN. Ma to, zdaniem specjalistów, doprowadzić do większej wydajności (krótszy czas reakcji aplikacji, przesyłania plików) i przejrzystości zarządzania - dwóch elementów, których nie spełniałby model odrębnego sprawowania nadzoru nad obiema sieciami.

Borg zwraca ponadto uwagę na fakt, że wiele firm zapomina nawet o podstawowych narzędziach poprawiających bezpieczeństwo użytkowanych sieci bezprzewodowych (sniffery WLAN, WIPS - Wireless Intrusion Prevention Solutions) i pozwalających na kontrolę osób korzystających z sieci.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200