"W przyszłym roku możemy, wliczając w to projekty prowadzone zagranicą, zainwestować w rozwój produktów oraz nowe technologie ponad 100 mln zł" - powiedział w wywiadzie udzielonym agencji informacyjnej ISB, wiceprezes Zbigniew Rymarczyk, który odpowiada za sektor ERP. Oznacza to wzrost o kilka procent w stosunku do 2010 r. Spółka liczy, że w 2011 r. jej przychody w segmencie ERP będą rosnąć w dwucyfrowym tempie. Motorem wzrostu mają być rynki zagraniczne - zwłaszcza niemieckojęzyczne oraz Francja.

Rymarczyk podtrzymał też wcześniejszą zapowiedź zgodnie z którą Comarch liczył na 10-proc. wzrost przychodów w segmencie ERP w 2010 r. "Decydujący wpływ będą miały wyniki IV kwartału a zwłaszcza grudnia, ale wydaje się, że dziś że realizacja naszego planu zakładającego wzrost przychodów w segmencie ERP o 10% jest bardzo realny" - powiedział agencji ISB Rymarczyk. Dodał, że cały polski rynek może zanotować wzrost w granicach 3-5%.

Z wypowiedzi Rymarczyka wynika, że Comarch liczy na 5-10% wzrostu przychodów w segmencie ERP w Polsce. Natomiast globalny wzrost ma być szybszy, głównie dzięki rynkom Niemiec oraz Francji. Ten wzrost będzie prawdopodobnie organiczny, choć wcześniej Comarch sygnalizował możliwość przejęcia we Francji. "Obserwujemy rynek, nie wykluczamy akwizycji jeśli pojawi się taka okazja, ale nie czujemy przymusu realizacji jakiegoś przejęcia" - podkreślił wiceprezes Comarchu. Dodał, że liczy głównie na pozyskanie nowych klientów dzięki referencjom takich partnerów jak BP, E-Plus, czy Skagen Funds.

Czytaj także:

Comarch udostępnił nową wersję systemu dla MSP

Grupa Comarch zarabia na ekspansji zagranicznej

Comarch: Chiny tak, joint-venture raczej nie