Trzy ustawy ograniczające biurokrację

Do Sejmu trafiły dwa projekty ustaw o e-podpisach. W Sejmie leży już także ustawa o rejestracji spółki z o.o. przez Internet.

Trzy ustawy ograniczające biurokrację
Projekt rządowy ustawy o e-podpisach - po akceptacji przez Radę Ministrów i notyfikacji w Komisji Europejskiej - trafił właśnie do Parlamentu. Projekt poselski nowelizacji istniejącej ustawy o podpisie elektronicznym znajduje się zaś już w Komisji Infrastruktury.

Powodem powstania obu projektów jest źle funkcjonująca, a właściwie nie funkcjonująca od 10 lat dotychczasowa ustawa o podpisie elektronicznym. Dodatkowo nie spełnia ona dyrektywy Komisji Europejskiej w tej sprawie. Pytaniem otwartym pozostaje teraz jak Sejm będzie procedował oba projekty?

Projekt rządowy trafił właśnie do nowo powstałej (29 października) Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Przewodniczy jej Grzegorz Napieralski z SLD. Niewykluczone jest, że będzie ona debatować nad obiema wersjami ustawy o podpisach elektronicznych.

Oficjalne stanowisko rządowe jest bardzo krytyczne w stosunku projektu poselskiego. Choć - jak się nieoficjalnie dowiadujemy - strona rządowa uważa także, że projekt poselski ma kilka interesujących nowych propozycji, zwłaszcza tzw. podpis osobisty oparty na e-podpisie zawartym w nowym, elektronicznym dowodzie osobistym, który ma być wydawany już od 2011 roku.

Idealnie byłoby, gdyby Komisja Infrastruktury i/lub Komisja Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii wybrały najlepsze rozwiązania z obu projektów. Projekt rządowy zbyt bowiem koncentruje się na podpisach zaawansowanych i dostosowania do dyrektywy unijnej. Projekt poselski stawia zaś na powszechność stosowania podpisów elektronicznych, zwłaszcza przez obywatela i małych przedsiębiorców.

Sejm powinien jednak także mieć na uwadze fakt, że Komisja Europejska właśnie przymierza się do zmiany dyrektywy o podpisie elektronicznym, który także w Unii Europejskiej słabo działa. Należałoby więc zminimalizować ryzyko uchwalenia ustawy o podpisach elektronicznych niezgodnej z nową dyrektywą. "Z polskiego punktu widzenia najlepiej byłoby gdyby nasze, kompromisowe rozwiązanie można było wnieść do dyrektywy Komisji Europejskiej. Tym bardziej, że Polska nie powinna być tylko odbiorcą prawa unijnego" - mówi minister Adam Jasser, podsekretarz stanu, sekretarz Rady Gospodarczej, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ograniczenia biurokracji.

Czy Sejm zdąży przyjąć kompromisową ustawę w tej kadencji? Nie wiadomo. Jeśli nie, to sprawa upowszechnienia stosowania podpisu elektronicznego bardzo się opóźni, na czym nie zależy ani rządowi, ani resortowi gospodarki."Chcemy jednak wybrać najlepsze - z punktu widzenia - rozwiązanie" - deklaruje Adam Jasser.

Najszybciej można by przyjąć nowelizację przygotowaną przez posłów pracujących w Komisji Przyjazne Państwo. Tym bardziej, że nie różni on się w zbyt wielu punktach z projektem rządowym.

Projekt rządowy - resortu gospodarki

Przyjmuje pięć form podpisów elektronicznych:

  • Podpis elektroniczny zwykły - do codziennej korespondencji i czynności prawnych za wcześniejszą pisemną zgodą stron
  • Pieczęć elektroniczna - do wystawiania elektronicznych wypisów z rejestrów publicznych (np. KRS) i e-faktur
  • Podpis zaawansowany - do czynności prawnych, za wcześniejszą pisemną zgodą stron
  • Podpis zaawansowany z certyfikatem - traktowany jak podpis odręczny
  • Podpis kwalifikowany (urządzenie plus certyfikat) - traktowany jak podpis potwierdzony notarialnie.
Projekt poselski - Komisji Przyjazne Państwo

Dwie różnice w porównaniu do projektu rządowego to:

  • Jako dokumenty poświadczone pieczęcią elektroniczną można zastosować pliki w formatach pdf i xml.
  • Dodatkowo - w miejsce podpisu zaawansowanego z certyfikatem - pojawia się podpis osobisty zawarty w nowych dowodach osobistych - stosowany jest we wszystkich kontakty obywatela z urzędem i powoduje skutki prawne równoważne podpisowi własnoręcznemu. Do podpisywania się dowodem osobistym ma być stosowane dowolne urządzenie, które przeczyta podpis zawarty w PL-ID. Musi tylko spełnić wymogi techniczne. Rząd nie przewiduje w tym przypadku ich certyfikacji, co spowoduje, że szacunkowy koszt takiego urządzenia ma być w granicach 30-50 zł.

Rząd pracuje również nad innymi projektami, które mają przyczynić się do upowszechnienia elektronicznych kontaktów z administracją i ułatwień dla przedsiębiorców. Jednym z nich ma być ustawa S-24, która pozwoli dokonywać rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przez Internet, na stronie KRS, bez notariusza. Krajowy Rejestr Sądowy ma 24 godziny na zakończenie rejestracji.

Założenia ustawy to przede wszystkim: możliwość tworzenia spółek z ograniczoną odpowiedzialnością przy wykorzystaniu wzorca umowy spółki z o.o., który będzie udostępniany w systemie teleinformatycznym (przez Internet); wniosek rejestrowy oraz umowa spółki z o.o. utworzonej przy wykorzystaniu wzorca i lista wspólników będą sporządzane na formularzach udostępnianych w systemie teleinformatycznym i opatrywane podpisem elektronicznym uprawnionych osób; dla umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością tworzonej w tzw. trybie ustawy S-24 zniesiono wymóg aktu notarialnego; przesłanie wniosku rejestrowego oraz umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i listy wspólników do sądu będzie odbywać się drogą elektroniczną.

Przyjęcie tej ustawy S-24 przez Sejm - do którego właśnie trafiła - to podstawa do uruchomienia przetargu na odpowiedni system IT. Minister Sprawiedliwości zarzeka się, że wszystko ruszy 1 października 2011 r., choć przewidywany termin wejścia w życie ustawy określono na 1 stycznia 2012 r.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce także doprowadzić do automatyzacji procesu nadawania numeru NIP. To także skróciłoby czas rejestracji spółki.

Aktualizacja: 25 marca 2011 14:02

Z dwóch projektów złożonych do Sejmu - poselskiego i rządowego - jako "wiodący" został wybrany został ten drugi. Niestety projekt rządowy ustawy o e-podpisach utknął w Komisji Innowacji i Nowych Technologii. Projekt ten ma na celu projekt implementacje dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 1999/93/WE z dnia 13 grudnia 1999 r. w sprawie wspólnotowych ram w zakresie podpisów elektronicznych. Choć jednocześnie właśnie Komisja Europejska ogłosiła konsultacje społeczne w sprawie e-podpisu, identyfikacji elektronicznej i uwierzytelniania elektronicznego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200