FBI zaangażowane w sprawę Oracle i SAP

Mija tydzień od rozpoczęcia procesu sądowego, który ma rozstrzygnąć trwający od ponad trzech lat spór między firmami Oracle i SAP. Okoliczności, które doprowadziły do sprawy sądowej bada również FBI.

W miniony poniedziałek ruszył proces sądowy w sprawie nieistniejącej już firmy TomorrowNow. Według przedstawicieli Oracle pracownicy należącej do SAP spółki mieli bezprawnie bezprawnie korzystać z dokumentacji technicznej systemów rodziny PeopleSoft i JD Edwards. Nielegalnie uzyskana wiedza miała być następnie wykorzystywana do świadczenia usług alternatywnego wsparcia technicznego dla systemów Oracle. Zdaniem przedstawicieli kierownictwa amerykańskiego koncernu władze SAP dysponowały pełną wiedzą na temat bezprawnej działalności TomorrowNow.

Przedstawiciele SAP przyznają, że pracownicy spółki TomorrowNow rzeczywiście korzystali z udostępnianych im przez klientów Oracle danych dostępowych systemu Oracle Customer Connection w celu zdobycia dokumentacji technicznej. Wśród klientów, na których konta się logowano wspomniano m.in. firmy Honeywell International, Merck oraz OCE-Technologies BV. Na początku br. właściwy dla sprawy amerykański sąd orzekł, że Oracle ma prawo domagać się od SAP odszkodowania w związku z działalnością firmy TomorrowNow. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele SAP zapowiedzieli, że nie będą kwestionować zarzutów Oracle. Oznacza to, że głównym celem trwającego procesu sądowego będzie oszacowanie szkód, jakie amerykański gigant poniósł w wyniku niezgodnej z prawem działalności firmy należącej do SAP. Władze Oracle szacują poniesione szkody nawet na dwa miliardy dolarów. Wartość ta uwzględnia koszty licencji technologii Oracle oraz szacunkową wysokość przychodów utraconych w wyniku konkurencyjnej działalności TomorrowNow. Tymczasem przedstawiciele kierownictwa SAP twierdzą, że odszkodowanie dla Oracle nie powinno uwzględniać kosztów licencji. Ich zdaniem przychody jakie Oracle utracił w wyniku działalności TomorrowNow to co najwyżej kilkadziesiąt milionów dolarów.

W trwającym procesie, jako świadkowie zeznawali już m.in. Shai Agassi, do 2007 roku dyrektor technologii SAP oraz Charles Phillips, który we wrześniu br. odszedł z Oracle zwalniając stanowisko wiceprezesa koncernu. Charles Phillips przyznał, że licencje na materiały, do których SAP uzyskał dostęp za pośrednictwem TomorrowNow kosztowałyby niemiecki koncern przynajmniej trzy miliardy dolarów. “Gdybym sam zapłacił za oprogramowanie linii PeopleSoft kwotę 11 mld USD, to oczekiwałbym przynajmniej, że mój największy konkurent, który bezprawnie wszedł w posiadanie tych technologii będzie partycypował w moich kosztach" - uważa Charles Phillips, który w październiku został mianowany dyrektorem generalnym firmy Infor. Z kolei Shai Agassi zeznał, że SAP kupił TomorrowNow właśnie z zamiarem przejęcia części przychodów Oracle z tytułu usług obsługi technicznej.

Z włączonej w poczet materiału dowodowego wewnętrznej dokumentacji SAP wynika, że w procesie analizy opłacalności zakupu firmy TomorrowNow przychody podchodzące z obsługi technicznej klientów Oracle w ciągu trzech pierwszych lat miały wynieść przynajmniej 900 mln USD. Natomiast prawnicy SAP starają się podważyć zarzuty ze strony Oracle m.in. twierdząc, że klienci amerykańskiego giganta nie rezygnowali z usług wsparcia technicznego za sprawą działalności TomorrowNow, a na skutek niezadowolenia z planów rozwojowych oprogramowania linii PeopleSoft. Z ujawnionej wewnętrznej korespondencji między przedstawicielami najwyższego kierownictwa Oracle wynika, że działalność TomorrowNow nie była postrzegana jako poważne zagrożenie dla amerykańskiego koncernu. W procesie zeznawać maja również m.in. Larry Ellison, prezes Oracle oraz Leo Apotheker, do lutego br. dyrektor generalny SAP. W branży mówi się, że obaj panowie nie darzą się sympatią. W minionym tygodniu Larry Ellison stwierdził m.in., że dysponuje dowodami w sprawie bezpośredniego zaangażowania Leo Apothekera w działalność firmy TomorrowNow. W rozprawie uczestniczy również agent FBI. Zdaniem analityków może to dowodzić, że sprawą TomorrowNow nadal interesują się amerykańskie służby specjalne. W sierpniu br. władze SAP ujawniły, że niemiecki koncern w pełni współpracuje z pracownikami amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości oraz z FBI. Nie ujawniono jednak szczegółów na temat prowadzonych śledztw.

Warto nadmienić, że niemiecki koncern kupił założoną przez byłych pracowników firmy PeopleSoft spółkę TomorrowNow w na początku 2005 roku. Od momentu założenia spółka specjalizowała się w usługach technicznych dla oprogramowania firm trzecich - m.in. systemów Baan, PeopleSoft, JD Edwards i Siebel. Wobec kolejnych oskarżeń ze strony Oracle kierownictwo SAP początkowo próbowało odciąć się od działalności TomorrowNow. Podejmowano m.in. próby sprzedaży spółki. Przeprowadzenie takiej transakcji okazało się jednak nieopłacalne. Ostatecznie dwa lata temu firmę TomorrowNow zlikwidowano.

Czytaj też:

Koncern HP zatrudnia byłego prezesa Oracle

Oracle przejął Suna, HP przejmie SAP?

SAP coraz więcej zarabia na analityce biznesowej

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200