Największe lotniska rezygnują z papieru
- (aja),
- 09.03.2010, godz. 12:30
Aż 80% największych światowych lotnisk zamierza postawić na samoobsługę, jako główną metodę odprawy pasażerów, w tym przesyłanie kart pokładowych na telefony komórkowe.
Jednocześnie 52% ankietowanych przez firmę SITA wskazało, że technologią, która najbardziej wpłynie na pracę lotnisk w najbliższej przyszłości, będą “elektroniczne dokumenty". Pierwszym i zarazem kluczowym etapem ich wdrożenia jest upowszechnienie kart pokładowych w formie kodów paskowych przesyłanych na telefony komórkowe.
Lotniska zamierzają stosować technologie samoobsługowe w:
* punktach oddawania bagażu (wzrost z 12% do 48% w 2012 r.),
* zautomatyzowane bramki pokładowe (z 8% do 42%),
* punkty dla pasażerów transferowych (z 11% do 39%),
* punkty do zgłaszania zaginionego bagażu (z 5% do 36%).
Spośród przedstawicieli lotnisk deklarujących chęć rozpoczęcia monitoringu czasów oczekiwania w różnych punktach lotniskowych, 60% zamierza korzystać z analizy wideo, 43% z technologii RFID a 27% z Bluetooth.
Obecnie 63% procent lotnisk oferuje podróżnym możliwość dokonywania odprawy w specjalnych automatach a liczba ta ma wzrosnąć aż do 90% w 2012 roku. Władze lotniskowe pytane o strategię rozwoju mówią o dalszej rozbudowie zautomatyzowanych punktów; czy to z myślą o procedurze odprawy (44%) czy to z myślą o nowych funkcjonalnościach (9%), jak skanowanie paszportów (z 32% dzisiaj do 58% w 2012 roku), bądź też drukowanie naklejek na bagaże (z 17% dzisiaj do 51% w 2012 rok).