O dotacje z Unii Europejskiej na centra usług wspólnych może się starać praktycznie każda firma. O ile zadeklaruje, że stworzy co najmniej 100 miejsc pracy. Im więcej zatrudnionych, tym więcej punktów można dostać podczas oceny. Granty przeznaczone są głównie na pokrycie 30% kosztów wynagrodzeń pracowników przez dwa lata. Z kolei wsparcie na centra badawczo-wdrożeniowe sięgać może 70% kosztów, a wymóg zatrudnienia to 10 osób. Konkurs przeprowadzany jest według zasady - kto pierwszy, ten lepszy, pisze Rzeczpospolita.

Konkursy organizowane są przez Ministerstwo Gospodarki. Pula, o jaką od wczoraj (26 maja) mogą walczyć przedsiębiorstwa, to ponad 1 mld zł. Obecnie PAIiIZ prowadzi rozmowy z 61 inwestorami z różnych branż zainteresowanymi projektami w Polsce i aż 18 z nich dotyczy rozwoju centrów usług. W tym roku tego typu inwestycje potwierdziły już UniCredit Group (jest właścicielem większościowym Banku Pekao), która stworzy w Szczecinie centrum rozliczeń finansowych. Koszt projektu to 18,5 mln zł, zatrudnienie - 430 osób. Stworzenie ok. 400 nowych miejsc pracy w Centrum Rozwoju Oprogramowania we Wrocławiu zapowiedziała też Nokia Siemens Networks (piszemy o tym w Computerworld 22/2009).

Zobacz również:

• Jak przygotować bezkonkurencyjne ogłoszenie o pracę
• Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej

Wśród firm, które startowały w ubiegłorocznym konkursie, umowę o dotacje podpisała m.in. Asseco Poland. Dofinansowanie wyniesie 12 mln zł, a koszt całej inwestycji 41 mln zł. Projekt dotyczy budowy i wyposażenia Centrum IT i Usług Wspólnych w Rzeszowie, w którym pracę ma znaleźć 400 osób.