3:2 dla biznesu

W obliczu tego stanu rzeczy rozwój centrów danych pozostaje jednym z ważniejszych priorytetów inwestycyjnych związanych z IT. Tym bardziej, że w dwóch przypadkach na trzy dodatkowe korzyści biznesowe ujawniają się dopiero po kilku miesiącach od zakończenia projektu wdrożenia rozwiązań Green IT. Przykładowo wirtualizacja firmowego środowiska informatycznego zwykle oznacza możliwość zmniejszenia potrzebnej liczby maszyn je obsługujących, co w połączeniu z konsolidacją serwerów może przekładać się na zmniejszenie ogólnej powierzchni zajmowanej przez serwerownię. Środowiskiem zwirtualizowanym i działającym na skupionych w jednym miejscu serwerach łatwiej zarządzać. Z kolei mniejsze pomieszczenie można taniej przewietrzać, niższy jest też czynsz.

57%

firm wdraża rozwiązania Green IT ze względu na oczekiwaną redukcję kosztów energii.

Nic dziwnego więc, że pod koniec ubiegłego roku analitycy Forrester Research zaobserwowali kilkuprocentowy wzrost zainteresowania przyjaznymi środowisku rozwiązaniami IT. W jednej na trzy firmy plany związane z Green IT są częścią szerszej strategii inwestycyjnej. Średnio 52% firm ma opracowany plan wymiany sprzętu na bardziej energooszczędny.

Nie tylko ekonomia

Wspomniane badania zlecone przez koncern IBM pokazują, że statystycznie aż 57% firm wdraża rozwiązania Green IT ze względu na oczekiwaną redukcję kosztów energii. To prawdopodobnie najbardziej popularne jednostkowe kryterium wyboru sprzętu serwerowego do centrum danych. Kolejne 44% analizowanych firm decyduje się na wybór ekologicznych rozwiązań IT głównie ze względu na chęć uzyskania dofinansowania ze strony organizacji rządowych. Z kolei z badania zleconego przez Symantec wynika, że tylko 42% decydentów za istotne kryterium brane pod uwagę przy wyborze sprzętu do centrum danych uważa wpływ jego użytkowania na środowisko naturalne.

3:2 dla biznesu

Popularyzacja energooszczędnych i proekologicznych systemów z pewnością oznacza również korzyści dla środowiska naturalnego. Niestety rosnąca popularność Green IT nie w pełni rekompensuje negatywny wpływ rozwijającego się globalnego społeczeństwa informacyjnego. Z szacunków Suna wynika bowiem, że niezależnie od rozwoju i popularyzacji energooszczędnych rozwiązań serwerowych średni pobór mocy typowego centrum danych wzrasta o 14% w skali roku. To dużo. W końcu już dziś IT odpowiada aż za 2% globalnej emisji gazów cieplarnianych. Tymczasem w miarę rozwoju branży IT, upowszechniania się rozwiązań oferowanych w modelu Software-as-a-Service (SaaS) i usług dzierżawy mocy obliczeniowej zapotrzebowanie na moc obliczeniową stale rośnie.


TOP 200