1500 firm z kasy na wsparcie innowacji
- Dorota Konowrocka,
- 14.12.2011
Marcin Beme, prezes firmy Audioteka będącej również beneficjentem działania 8.1, zwrócił uwagę na fakt, że przed PARP nikt nie pochylił się nad problemem finansowania niewielkich firm technologicznych. "Jeśli działanie 8.1 nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, to jest to w dużej mierze wina beneficjentów tego programu. Być może młodym ludziom trzeba nieco poukładać w głowach i utrudnić pozyskiwanie pieniędzy. Pamiętajmy, że dziś Polska goni Europę, która cały czas jej - choć nieco wolniej niż wcześniej - ucieka. Jeśli mamy szansę wziąć finansowy dopalacz, to go weźmy z nadzieją, że popchnie nas do przodu. Amerykanie i mieszkańcy Europy Zachodniej nie są mądrzejsi od nas, ale dłużej mają do czynienia z przedsiębiorczością i rynkami kapitałowymi, dlatego osiągają lepsze wyniki" - mówił.
Nowa perspektywa finansowania
Marcin Beme, prezes firmy Audioteka
Dariusz Bogdan wyjaśniał, że w nowej perspektywie finansowania czyste dotacje zostaną w dużej mierze zastąpione pożyczkami, co być może zwiększy szacunek przedsiębiorców dla pieniędzy - choć dziś wielu chciałoby je dostać, a nie pożyczyć. "To jest absolutna nieprawda, że młody przedsiębiorca w Polsce ma nieustannie pod górkę. Nie powielajmy stereotypów. Jest znacznie więcej źródeł finansowania niż tylko programy PARP. Są fundusze offsetowe, które w polskiej świadomości kojarzą się tylko z umową z Lockheed Martin z 2003 roku, a tymczasem takich umów jest 16. Przedsiębiorcom jest dziś znacznie łatwiej działać niż jeszcze kilka lat temu. Dziś w Polsce naprawdę można założyć działalność w 15 minut, przez internet, nie ruszając się z domu" - podkreślał Dariusz Bogdan.
Alternatywne źródła wsparcia
Aleksandra Eneje, współzałożycielka firmy Mergers Net i beneficjentka programu 8.1
Ministerstwo wybrało wraz z PARP najbardziej perspektywiczne dla polskich przedsiębiorców rynki - m.in. Japonię, Brazylię, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Rosję i Szwecję - i będzie osadzać na nich brokerów technologicznych pośredniczących między lokalnymi rynkami a polskimi firmami technologicznymi. "Pomysł brokerów technologicznych czy ambasad przedsiębiorczości jest bardzo dobry i potrzebny, a nie można liczyć na to, że sfinansuje go prywatny kapitał. W takich właśnie obszarach PARP i Ministerstwo Gospodarki mogłyby odegrać istotną rolę. Problem w tym, że dziś polskie firmy często nie chcą lub nie umieją skorzystać z takiej pomocy" - mówił Krzysztof Kowalczyk.