Specjalizacja

Wydaje się, że do pełnienia roli informatyka nie jest wymagane ukończenie studiów specjalistycznych z tej dziedziny. Taki jest upowszechniony pogląd i praktyka zdaje się to potwierdzać. W takim razie zastanawiające jest, co robią ludzie po studiach informatycznych.

Szef w przypływie dobrego humoru decydował się czasami na towarzyskie pogaduszki ze swym personelem. Kiedyś przy takiej okazji dorwał Lokalnego Informatyka. I to się chwali, gdyż Dyrekcja powinna od czasu do czasu wykazywać ludzkie uczucia i takież oblicze. "Powiedz, jak to jest. Ja skończyłem studia ekonomiczne i zgodnie z tym zajmuję się prowadzeniem firmy handlowej. A ty z kolei skończyłeś biologię i zajmujesz się informatyką. Nie mogę w tym wszystkim zrozumieć, po co kształci się informatyków, skoro ich pracę wykonują ludzie o zupełnie niekierunkowym wykształceniu" - zagaił Szef. "Bo to jest tak, że nie mogłem znaleźć pracy jako biolog. Poszedłem do szkoły nauczać. A tam była pracownia komputerowa i wciągnąłem się w temat. Dwa lata opiekowałem się pracownią, a potem trafiłem do was. Przez dwa lata można nauczyć się w zasadzie wszystkiego o komputerach" - relacjonował swą historię Lokalny. "No, ale czego w takim razie uczą na studiach informatycznych, skoro ty sam nauczyłeś się wszystkiego w dwa lata? Przecież na informatyce muszą zaganiać z pięć lat zanim się wyuczą" - Szefowi nie mogło się to jakoś ułożyć w głowie. "Oczywiście, oni mają więcej teorii, uczą się o fizyce kwantowej, elektronice i takich tam rzeczach, bez których można żyć. Nieważne czy się o tym wie, czy nie, komputery i tak działają bez względu na to. W dzisiejszych czasach najważniejsze to wiedzieć, która przeglądarka internetowa jest najlepsza i jakie luki bezpieczeństwa ma" - wymądrzał się Lokalny. "Czyli studia informatyczne to strata czasu?" - konkludował Szef. "A jak! Proszę spojrzeć, nasz Bazowy jest po weterynarii, Admin skończył ochronę środowiska a Serwisowy informatykę"- wyjaśniał Lokalny. "No właśnie, Serwisowy jest po informatyce" - zaskoczył Szef. "No i co? Kable sieciowe u nas kładzie i komputery czyści w środku" - Lokalny uświadomił Szefa. "No właśnie. Niby studia specjalistyczne, a robota brudna. Mógł lepiej ukończyć inżynierię sanitarną, może miałby czyściejszą pracę" - wnioskował Szef.

Z obserwacji życia wydaje się, że ukończenie studiów informatycznych nie daje przepustki do pełnienia tego zawodu. Często absolwenci innych specjalności znacznie lepiej zagnieżdżają się na stanowiskach informatycznych. Wynika z tego, że albo informatyka jest tak łatwa, albo wymagania w stosunku do informatyków są nikłe. Jak by nie patrzeć, na szczęście jest jeszcze sporo poważnych firm, gdzie docenia się rzeczywisty profesjonalizm i ugruntowaną wiedzę, sięgającą głębiej niż wiedza o wersjach i dobrodziejstwach popularnych pakietów oprogramowania.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200