Radość zapóźnionych

Według Onetu1), 28 procent Polaków korzysta codziennie z banków poprzez internet. Lepiej jest tylko w Portugalii i Brazylii (po 30% dokonujących operacji bankowych przez komputer).

Według Onetu<sup>1</sup>), 28 procent Polaków korzysta codziennie z banków poprzez internet. Lepiej jest tylko w Portugalii i Brazylii (po 30% dokonujących operacji bankowych przez komputer).

Wśród klientów, którzy robią operacje choć raz na tydzień, co wydaje się bardziej typowe, aż 69% Polaków przyznało się do kontaktów ze swoim kontem poprzez sieć. Rekordziści z Estonii, Norwegii i Holandii mają ponad 70 procent. Ciekawym uzupełnieniem jest informacja<sup>2</sup>), że 40 procent kont w Polsce obsługiwane jest już przez internet. Niestety, nie podano jakie procenty osiągają inne kraje.

Komentarze internautów na forach są jednoznaczne: Polska przeskoczyła kilka etapów i znalazła się wśród krajów rozwiniętych. Wprawdzie towarzystwo Portugalii oraz Brazylii jest nieco zastanawiające, ale, z drugiej strony, może biedni muszą częściej zaglądać do rachunku niż bogaci? Podejrzewam, że zlecenie stałych płatności jest znacznie łatwiejsze w krajach rozwiniętych, bo ich gospodarki są stabilniejsze. Jest też problem Premiera, który publicznie przyznaje się<sup>3</sup>), że w ogóle nie ma konta i korzysta z uprzejmości mamusi. Ale to zapewne taki nasz folklor lokalny, który bankowcy internetowi powinni wykorzystać w reklamie. Już widzę oczyma wyobraźni olbrzymie plakaty, zachęcające Polaków do posiadania wspólnego konta rodzinnego. W sam raz punkt programu rodzinnego LPR.

Nie chcę nikomu psuć dobrego samopoczucia, chciałem jednak zauważyć, że bankowość internetowa to nie jest tylko dostęp do konta. Tak się składa, że ponad 10 lat temu opisałem<sup>4</sup>) swe pierwsze doświadczenia z bankowością domową. Oczywiście, technologia była inna: dostęp do internetu, albo wręcz bezpośrednio do serwera bankowego (tzw. dial-in), odbywał się przez modem o prędkości transmisji 28 kbps, a i to tylko w podrygach. Normalnie człowiek był szczęśliwy, gdy w ogóle coś działało. Ale przecież to nie sposób kontaktu z bankiem ma znaczenie, tylko efekt końcowy. Co z tego, że w roku 2007 bank PKO BP (mam w nim konto od ponad 30 lat, byłem jednym z pierwszych posiadaczy rachunku małżeńskiego) dał mi kartę kodów jednorazowych, skoro przez długi okres czasu po każdej większej transakcji dzwonili do mnie, aby się upewnić, że rzeczywiście coś tam majstruję przy koncie. Oczywiście, nikt nie zadał sobie trudu zauważenia, że godzina 9 rano w Polsce, to trzecia w nocy na wschodnim wybrzeżu USA, a wręcz północ na zachodnim. Za każdą transakcję byłem więc karany pobudką.

Niektórzy komentatorzy polskiego cudu internetowo-bankowego uważają, że przeskoczenie etapu czeków oraz kart bankowych jest wspaniałe. Pozwalam sobie mieć odmienne zdanie. Nie jest ważne, jakiej używa się technologii, tylko ile czasu zajmuje człowiekowi konkretna operacja. W mojej okolicy jest kilkanaście bankomatów tzw. drive-in, gdzie można podjechać do okienka, pobrać gotówkę lub zdeponować czek. Przy czym ta ostatnia operacja jest automatyczna, tj. czek jest skanowany i rozpoznawany<sup>5</sup>) bez potrzeby wpisywania kwoty. Jak na razie bankowość internetowa w Polsce pozwala tylko robić płatności. W moim ulubionym IX oddziale PKO na Nowogrodzkiej mogę pobrać pieniądze z automatu, do którego nie da się podjechać, zaś znalezienie w okolicy miejsca parkingowego graniczy z cudem. Wolałbym także, aby bank miał do mnie większe zaufanie i pozwolił mi więcej robić zdalnie. O połączeniu konta bankowego z maklerskim na razie można tylko pomarzyć.

Jak mówią optymiści, nie jest źle, ale może być gorzej. Dlatego, tak jak wielu innych emigrantów<sup>6</sup>), dalej będę korzystał głównie z (taniego) banku zagranicznego. Nawet gdy (niedługo) wrócę do Polski na emeryturę.

<sup>1</sup>http://wiadomosci.onet.pl/1544333,18,item.html

<sup>2</sup>http://banki.wp.pl/kat,,title,Juz-40-procent-rachunkow-obslugiwanych-jest-przez-Internet,wid,8876842,wiadomosc.html?ticaid=13d69

<sup>3</sup>http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33204,4177287.html

<sup>4</sup>https://www.computerworld.pl/artykuly/artykul.asp?id=23183

<sup>5</sup>http://bloq.computerworld.pl/news/109568.html

<sup>6</sup> http://banki.wp.pl/wid,8849529,wiadomosc.html?ticaid=13da8&_ticrsn=5

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200