Parytetowe dywagacje

Słowo "parytet" ma szanse stać się hasłem przewodnim 2009 roku. Panie, a właściwie ich wojownicze reprezentantki z różnych organizacji, domagają się ustawowych gwarancji, które zapewnią im połowę miejsc na listach wyborczych i wprowadzą równy podział w szeroko pojętym świecie polityki. Abstrahując od sensowności takich działań, można zastanowić się nad rozciągnięciem parytetu na inne dziedziny życia, związane na przykład z obecnością kobiet w branży IT.

Według najnowszych badań "Gender Research", przeprowadzonych przez European Schoolnet (EUN) na zlecenie Cisco, płeć piękna chętnie wybiera informatykę jako jeden ze swoich ulubionych przedmiotów w szkole. Mimo to mniej niż połowa pytanych kobiet zamierza realizować karierę zawodową w sektorze ICT (technologie teleinformatyczne) - głównym powodem jest postrzeganie zawodów technicznych, jako "naturalnie odpowiedniejszych dla mężczyzn".

Analizując dane z raportu EUN, sytuacja kobiet w branży IT rzeczywiście nie wygląda dobrze. Pięć lat temu stanowiły one mniej niż 25% ogółu absolwentów kierunków informatycznych w 27 krajach Unii Europejskiej. Pomimo że obecnie odsetek ten rośnie, to te swoiste "zaniedbania" spowodowały, iż w ubiegłym roku w sektorze ICT tylko 27,8% kierowników ds. systemów komputerowych i informatycznych to kobiety. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej w przypadku inżynierów zajmujących się sprzętem komputerowym - odsetek płci pięknej wynosi tam ok. 10%.

Czy jednak kobiety są faktycznie tak marginalizowane w branży informatycznej? Historia pokazuje, że nie jest to do końca prawdą, a wszystko, jak to zwykle bywa, zależy od zdolności, talentu, determinacji i pewnej dawki szczęścia. Ada Augusta Byron Lovelace (córka Lorda George’a Byrona), nazywana prababką informatyki, jako jedna z pierwszych już w I połowie XIX w. uznała ideę "maszyny obliczeniowej" za znakomity pomysł i zaproponowała, aby stworzyć plan, dzięki któremu maszyna mogłaby obliczać ciąg Bernoulliego. Dziś uważa się ten "plan" za pierwszy program komputerowy. W roku 1979 Departament Obrony USA na jej cześć nazwał nowy język programowania imieniem Ada.

Kobiety odegrały znaczącą rolę w programowaniu pierwszego amerykańskiego komputera ENIAC. Z sześciu autorek programu dla ENIAC-a, dwie miały większy udział w informatyce: Kathleen McNulty, współtworzyła kolejne wersje komputerów linii ENIAC (BINVAC, UNIVAC). Elizabeth Snyder Holberton odegrała istotną rolę w budowie i standaryzacji języka FORTRAN.

Wśród współczesnych kobiecych ikon świata IT wypada wymienić: Esther Dyson (była prezes ICANN, nazywana wówczas "najbardziej wpływową kobietą internetu"), Kim Polese (przekonała kierownictwo Suna, by Java stała się językiem programowania internetu, obecnie włada spółką Marimba, której wartość szacowana jest na kilkaset milionów dolarów) oraz Carly Fiorinę (w latach 1999-2005 prezes HP, doprowadziła do kontrowersyjnej fuzji z firmą Compaq, uważana za jedną z najważniejszych postaci branży IT).

Tylko klika przykładów pań "trzymających władzę" w sektorze ICT skłania do refleksji nad sensownością odgórnych podziałów jedynie ze względu na płeć danej osoby. Jeśli ktoś ma predyspozycje i umiejętności do bycia politykiem, informatykiem czy operatorem wózka widłowego, to z dużym prawdopodobieństwem dopnie swego, niezależnie od istniejących stereotypów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200