Kolej wyjść poza kolej

PKP Informatyka to jedna z największych firm informatycznych w Polsce.

PKP Informatyka to jedna z największych firm informatycznych w Polsce.

Kolej wyjść poza kolej

<b>Adam Lipiński</b>, prezes zarządu PKP Informatyka

Spółka zatrudnia 900 osób - więcej pracuje tylko w Prokomie i ComputerLandzie. Zespół programistów liczy 200 osób. Wszyscy pracowali w Centrum Informatyki Kolejnictwa (CIK), z którego wywodzi się PKP Informatyka. W skład spółki, poza centralą w Warszawie, weszło 11 dawnych, lokalnych ośrodków informatyki PKP, które obecnie zyskały status filii regionalnych.

Spółka nadal jest związana z koleją. PKP jest jej wyłącznym właścicielem. "Zmiany nie wpłynęły znacząco na organizację pracy. Podstawowa zmiana, jaka nastąpiła w efekcie restrukturyzacji, to możliwość świadczenia usług przez PKP Informatyka przedsiębiorstwu spoza Grupy PKP" - mówi Adam Lipiński, prezes zarządu PKP Informatyka. CIK świadczyło usługi wyłącznie na potrzeby kolei. "Uzyskaliśmy większą samodzielność. Mamy np. większy wpływ na politykę związaną z zakupami. Wcześniej decyzje zapadały na poziomie zarządu PKP. W obliczu kłopotów finansowych informatyka najczęściej schodziła na dalszy plan" - dodaje.

Usługi zewnętrzne

Działalność PKP Informatyka koncentruje się na produkcji oprogramowania, serwisie technicznym i eksploatacji systemów. Większość aplikacji używanych w spółkach kolejowych wykonali informatycy PKP. Ponadto firma zajmuje się świadczeniem usług związanych z dostępem do Internetu - PKP Informatyka nadzoruje eksploatację i zarządza siecią komputerową PKP, w tym siecią IP.

Przy większości realizowanych przez PKP Informatyka projektów wykorzystywane są technologie Oracle. Na początku roku spółka zakupiła licencje oprogramowania narzędziowego Oracle dla 110 stanowisk programistycznych. Inwestycja jest związana z tworzeniem nowych i migracją istniejących aplikacji do architektury internetowej. Stopniowa modernizacja starych systemów pracujących w Grupie PKP jest jednym z głównych zadań spółki. Wyjątkiem ma być system rezerwacji miejsc przy sprzedaży biletów. "System zakupiono na początku lat 90. od Deutsche Bahn. Jest to zamknięta całość: pracuje na serwerze Tandem, posiada własną relacyjną bazę danych" - wyjaśnia Adam Lipiński. - "System podlega modyfikacjom wraz ze zmianami oferty PKP, ale nie planujemy jego wymiany. Byłoby to kosztowne i kłopotliwe".

Na razie usługi dla firm spoza PKP stanowią zaledwie kilka procent przychodów. Klientami są niewielkie spółki, które zamawiają przede wszystkim wsparcie techniczne. Kilka firm korzysta z usług związanych z dostępem do Internetu. "Chcielibyśmy zainteresować naszą ofertą również duże przedsiębiorstwa" - mówi Adam Lipiński. - "Przewidujemy, że przychody z rynku kolejowego będą stopniowo malały. Spółki PKP znajdują się w trudnej sytuacji. Zmuszone są do zmniejszania kosztów, również wydatków na usługi informatyczne".

ERP w przyszłym roku

Największym realizowanym obecnie przez PKP Informatyka projektem jest wdrożenie systemu Obsługi Handlowej Przesyłek na potrzeby PKP Cargo. Zastąpi on oprogramowanie zbudowane jeszcze w latach 70.

Obsługa Handlowa Przesyłek to niezwykle rozbudowana aplikacja. Będzie obsługiwana za pośrednictwem 300 terminali rozmieszczonych na terenie całego kraju. Jak twierdzą przedstawiciele kolei, system zmieni radykalnie obsługę klienta PKP Cargo. Projekt zakończy się w czwartym kwartale br.

Przyszłość PKP Informatyka jest ściśle związana z planami Grupy PKP. W przyszłym roku firma zamierza wdrożyć we wszystkich należących do niej spółkach system ERP. "Przetarg na wybór systemu nie został jeszcze rozpisany, jednak bez względu na ostateczny wybór dostawcy wdrożenie nastąpi w przyszłym roku. PKP Informatyka będzie zaangażowana w wybór i implementację systemu" - twierdzi Adam Lipiński.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200