Kataster: walka o rynek gis

Budowa zintegrowanego systemu katastralnego i systemu identyfikacji działek rolnych (część systemu IACS) porządkuje rynek GIS i wymusza konsolidację firm geoinformacyjnych.

Budowa zintegrowanego systemu katastralnego i systemu identyfikacji działek rolnych (część systemu IACS) porządkuje rynek GIS i wymusza konsolidację firm geoinformacyjnych.

Ani II Rzeczpospolita, ani PRL, ani - o zgrozo - III Rzeczpospolita nie poradziły sobie z zaborowymi zaszłościami. Inne obyczaje w zakresie prowadzenia katastru (w PRL profilaktycznie pozbyto się tej nazwy na rzecz ewidencji gruntów, budynków i lokali) panują w byłym zaborze rosyjskim, inne w pruskim i austriackim. Do dzisiaj na terenie dawnej Galicji są w powszechnym użyciu austriackie mapy ewidencyjne w nie spotykanej gdzie indziej skali 1:2880 lub 1:1440 - absolutnie nie przenaszalne do systemów komputerowych, w których - zgodnie z prawem geodezyjnym - ma być prowadzony kataster.

Gdyby tych systemów komputerowych było kilka... Niestety, wolnoamerykanka lat 90. ubiegłego wieku spowodowała, że na rynku pojawiło się mnóstwo programów do prowadzenia ewidencji gruntów i nieruchomości. W większości nie mają one modułu umożliwiającego eksport i import danych w obowiązującym formacie SWDE (System Wymiany Danych Ewidencyjnych stanowi podzbiór SWING - geodezyjnego standardu wymiany danych). "Znaczna część tych programów nie jest przystosowana do rejestracji danych ewidencyjnych dotyczących lokali oraz prowadzenia rejestru cen i wartości nieruchomości" - ubolewa Witold Radzio, zastępca dyrektora Departamentu Katastru i Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii.

Skalę problemu oddaje fakt, że prawo do prowadzenia katastru w Polsce ma ok. 524 jednostek: powiatów i gmin na prawach powiatów - to absolutny rekord świata. Posługują się one 24 programami kupionymi od różnych producentów. Są wśród nich produkty poznańskiej firmy Systherm-Info (GEOINFO), katowickich Geobit (EWMAPA) i Hanslik Laboratorium, ale także wrocławskiej Geobazy i gdyńskiej Otago. Niektóre pracują w środowisku Autodesku, inne - Bentley'a, część powiatów wybrała na platformę rozwiązania Integraphu oraz Esri.

Jeszcze do niedawna niektóre gminy prowadziły ewidencję w systemie manualnym. Dzięki dotacjom rządowym samorządy zdążyły zastąpić papierowe rejestry gruntów odpowiednimi zbiorami komputerowymi przed końcem 2001 r., tj. w terminie określonym w rozporządzeniu Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Gwoli ścisłości kataster jest prowadzony w dwóch podzbiorach: części opisowej i geometrycznej (mapowej). 100-proc. informatyzacja objęła wyłącznie część opisową. "Na koniec ubiegłego roku pokrycie cyfrową mapą ewidencyjną w postaci wektorowej i rastrowej dla terenów miast wynosiło 67% ich powierzchni, zaś dla terenów wiejskich - 37%" - podaje Witold Radzio. Według szacunków Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii (GUGiK) należy zaewidencjonować w formie geometrycznej i opisowej dane dotyczące ok. 13,7 mln budynków.

Ze wspomnianego rozporządzenia wynikały trzy następne kluczowe terminy dla polskiego rynku geoinformacyjnego. Do końca 2003 r. ma zostać uruchomiony informatyczny system umożliwiający prowadzenie ewidencji obejmującej pełny zakres danych ewidencyjnych. Komputerowe bazy danych ewidencyjnych, pozwalające tworzyć w formie raportów rejestry gruntów, rejestry budynków, rejestry lokali, kartoteki budynków, kartoteki lokali i mapy ewidencyjne, mają powstać dla obszarów miast do 31 grudnia 2005 r., zaś dla terenów wiejskich do 31 grudnia 2010 r.

Dość szybko okazało się, że taki harmonogram komputeryzacji katastru koliduje z terminami budowy systemu IACS. Podstawą Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli (IACS) w rolnictwie jest System Identyfikacji Działek Rolnych (ang. LPIS). Wymaga on dostępu do aktualnych informacji katastralnych - każda z powiatowych baz katastralnych musi zatem zapewniać wymianę danych w formacie SWDE. Nie dość tego: LPIS ma działać do końca tego roku! Zanim sobie to uzmysłowiono, geodeci z urzędów marszałkowskich przede wszystkim koncentrowali się na ujednoliceniu oprogramowania do ewidencji gruntów i budynków w powiatach. W tym celu w województwie łódzkim rozpisano już nawet przetarg. Anulowano jednak wyniki jego postępowania, ponieważ na pierwszy plan wysunęła się sprawa implementacji formatu SWDE. Starostowie zostali poproszeni o zapewnienie do 31 grudnia 2002 r. eksportu opisowych danych ewidencyjnych w formacie SWDE. Rok później muszą być gotowi do wydawania map ewidencyjnych terenów rolniczych w postaci rastrowej, jeżeli mapa ta nie jest prowadzona w zapisie wektorowym. Wreszcie za dwa lata należy umożliwić eksport numerycznej mapy ewidencyjnej w formacie SWDE. Wynika to z decyzji Komisji Europejskiej, aby od 2005 r. zgodność wniosków o dopłaty bezpośrednie z rzeczywistym areałem upraw kontrolować za pomocą narzędzi GIS: map numerycznych i ortofotomapy.

"Przewidujemy, że wymóg o implementacji formatu SWDE radykalnie uporządkuje rynek GIS w Polsce" - twierdzi Jerzy Albin, Główny Geodeta Kraju. - "Nie podołają mu firmy, które mają zbyt mało kapitału, aby dokonać gruntownych zmian w oferowanym oprogramowaniu. Na rynku pozostanie kilka firm, które sprostają wymaganiom".

To dość znamienna diagnoza, którą należy interpolować, że rynek GIS czeka konsolidacja. Inaczej przedsiębiorstwa geoinformacyjne, ale również integratorzy IT nie sprostają konkurencji firm zachodnich w pierwszych latach po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Sprawdzianem stanie się budowa m.in. Zintegrowanego Systemu Katastralnego.

Księgi wieczyste w komputerze, podatki skorelowane

Przetarg na stworzenie elektronicznej księgi wieczystej wygrała warszawska firma Aram. W pierwszym etapie oprogramowanie zostanie wdrożone w 24 sądach. Centralna Księga Wieczysta będzie osadzona na serwerze 0S/380 w bazie DB2, na której już ulokowano Krajowy Rejestr Sądowy. "Mam nadzieję, że komputeryzacja ksiąg wieczystych, której podstawą prawną stanie się przygotowywana właśnie ustawa o przeniesieniu ksiąg wieczystych do systemu informatycznego, radykalnie przyspieszy obrót gospodarczy w kraju" - mówi Rafał Czubik, zastępca Departamentu Informatyzacji i Centrum Ogólnopolskich Rejestrów Sądowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Centralna Księga Wieczysta będzie korzystała z danych udostępnianych przez IPE-C, a także przekazywała jej oraz oprogramowaniu podatkowemu informacje o zmianach we własności.

W ramach budowy systemu informatycznego ewidencji podatkowej oprogramowanie zostanie wdrożone na początek w siedmiu gminach, następnie w pozostałych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200